Nowenne skonczylam odmawiac 2.10.2018r. Prosilam o zmiane pracy na lepsza (pod katem szefa- obecny szef to tyran) fizycznie ta zmiana nie nastapila, ale nieoczekiwanie Szef zmienil podejscie do pracownikow, i dal wszystkim podwyzke gdzie myslalam ze to niemozliwe. Dodatkowo mlodszy syn dostal sie do przedszkola, Problemy finansowe sie rozwiazaly. Maryja zmienila moje podejscie do zycia- zabrala nalogi,wieczny brak poczucia winy, ze cos zle zrobilam, ze moze kogos urazilam slowem lub czynem, balam sie miec wlasne zdanie, a w zamian dala sile, determinacje, spokuj, brak obaw o lepsze jutro. Najwieksza laska to przeogromna milosc do Jezusa i Maryji, dzieki ktorej wiem ze naprawde moge gory przenosic i ze Bog Ojciec Stworca ma plan-najlepszy.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 11-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 07-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 05-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Justyna: Praca i inne łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Tak to już jest, jak trwoga to do Boga, później zapominamy dobro i wracamy często do życia w otoczeniu oddalajac się od Boga, kiedy poznałem swoją była było pięknie, ujęła mnie ta kobieta, bliskoscia z Bogiem, czytała pismo św itd, później był tylko sex, koleżanki wymiany poglądów,niemoralne a ja się na to godzilem, odsunela się od Boga a ja winie siebie, chociaż ja przez to się nawrocilem, jestem na drodze blisko Boga, ale to długa droga.
Dobrze że jesteś na JEGO drodze.
Chwała Panu. Wymodlilas także dużo dobrego dla szefa, być może byłaś osoba, która była wyznaczona do modlitwy za tego pana. Widocznie tego potrzebował. Często jest tak, że Bóg stawia nam na drodze daną osobę, żebyśmy ją bliżej poznali, zrozumieli jej postępowanie i pomogli modlitwą. Nie bój się Ewo, Pan Bóg nie wystawi Ci żadnego rachunku, on kocha wszystkich jakich ich stworzył, choć czasem ta miłość jest nieodwzajemniona. Ale Bóg to nasz tata i on kocha swoje dzieci pomimo wyrządzanych krzywd.