Moje cuda to dzieci. Dzięki wspaniałej ale jakże trudnej Nowennie mamy Zuzie i w drodze Zosie. Jestem w 9 miesiącu ciąży. Było bardzo ciężko mi ponieważ pierwsze dzieciatka straciliśmy w 6 tygodniu ciąży. I od tamtej pory nie mogłam zajść w ciążę. A gdy zaczęłam odmawiać nowenne otrzymaliśmy piękny cud, Zuzie wczesniaczka ponieważ urodziła się w 34 tygodniu. Strach lęk ale dzięki Najświętszej Panience wszystko dobrze się skończyło. Zuzia jest wspaniałym dzieckiem. Daje nam tyle szczęścia że nie da się tego opisać. Gdy Zuzia skończyła roczek zaczęliśmy starać się o drugiego brzdaca. Nie praca jest najwazniejsza w zyciu ale dzieci rodzina. Zaszlam w ciążę szybko a później były problemy z jej utrzymaniem plamienia szpital tu mała Zuzia jak ja sobie poradzę. Na szczęście odmawiając nowenne trochę się sytuacja uspokoiła ale w 3 miesiącu znów plamienie i strach o dziecko. Mąż musiał ograniczyć pracę były kłótnie że będzie mniej pieniędzy ale najważniejsze było życie dziecka dla mnie. Tak naprawdę moglismy liczyć tylko na siebie. Babcie przychodziły okazyjnie ale Maryja tak wszystkim pokierowala że dajemy radę. I ja mogłam się zająć Zuzią a mąż mógł trochę więcej już pracować. Jestem już w 38 tygodniu i boję się bardzo porodu bo chce rodzic naturalnie a mam mały odstęp od cesarki ale koleżanka mi powiedziała żebym zawierzyla Maryji i będzie wszystko dobrze. Nowenne odmawiam cały czas jedną kończę zaraz zaczynam druga jakoś bez różańca dzień dla mnie to nie dzień. Wszystkim polecam różaniec a nowenna ta jest wspaniała.
Zobacz podobne wpisy:
Marta: Szczęśliwe donoszenie ciąży
Sylwia: Nowenna pompejańska o dziecko
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Racja moja imienniczko 🙂 przyjemnego dnia i błogosławieństwa bożego dla Wszystkich na tym forum!
Kobieto (Kingo),żebyś chociaż NYU ukończyła,to może jakiś poziom byś reprezentowała.A tymczasem wracaj do swoich kleszczy w marzeniach,albo zajmij się czymś pożytecznym i trzymaj nerwy na wodzy,bo złość piękności szkodzi 🙂
Katarzyno nie ulegaj ewidentnym prowokacjom.Jak mądrze zauważył anonim powyżej ta osoba jedynie podaje się za lekarza.Nie ma takiej możliwości żeby lekarz w ten sposób się wypowiadał! Co jakiś czas pojawiają się takie wpisy dziwolągi i najlepiej je ignorować.Każda próba polemiki kończy się tak samo. To bez sensu.
Już poprawiam i dziękuję za zwrócenie uwagi 🙂 Jednak pomimo, że opuściłam poprzednio spacje, podtrzymuję swój post. Jest różnica w porodzie naturalnym, a „maturalnym” 😉 dobrego dnia 🙂
Pani Kingo,jak na wykonywany zawód lekarza,to fatalnie czyta się Pani wypowiedzi.Proszę przeczytać tekst przed opublikowaniem.
Rzeczywiście,w Polsce kobiety preferują naturalne porody,a „cesarki” traktowane są jak ostateczność.Jednak duża grupa kobiet od razu chce decydować się na cc(na żądanie).Najważniejsze,aby lekarze bez problemu i z życzliwością informowali o skutkach i korzyściach (za i przeciw) obu form narodzin.
Niepokój przyszłych matek jest zrozumiały,choć od wieków przecież,kobiety przygotowane są do roli rodzicielek.pozdrawiam!
A u Ciebie Katarzyno fatalnie czyta się tekst, w którym po kropkach i przecinkach nie ma spacji.
Fatalnie to się czyta panienek co siedzą na forach I bezrobociu i próbują pisać.skoncz szkole min IM.potem rób dzieci I się MÓDL za siebie gąski niezliczone celebrytki kościelne. Śmiech mnie bierze jak gra bierze się za wypowiedzi A że pisać nie umie wypowiedzieć też to zostaje anonim szmatlawiec .
Jesteś sklepowa .nic nie widziałaś MASZ LAT ile ??? Co Ty możesz wiedzieć oby Ci PRZYSZŁO kleszcze używać I patrzeć jak coś co nie fozimkesztzs sąd.spaca to byś W ogóle nie pisała NIC.!!!!!!!Jak się pojęcia nie ma to się kury karmi.
Czy można prosić o odrobine kultury w pani wypowiedziach?
Sama nie wiem co myśleć o takich świadectwach. My z mężem zmówilismy juz dwie nowenny w tej intencji, ostatnią rok temu i… nic. Gratuluję i cieszę się, że nie wszyscy muszą przechodzić to, co my. Czasem juz łez brakuje… widocznie nie każdemu kto prosi, będzie dane 🙁 Także tym bardziej doceniajcie, jak wiele otrzymaliście!
Pani magdaleko jaki jest odstęp czasu między zuzia a zosia.jestem w podobnej sytuacji.
Anno ,właśnie zły próbuje cię zniechęcić i odwieść od modlitwy. Mnie nie raz atakuje i nachodzą mnie myśli „po co się modlisz?” Modliłam się o uzdrowienie mojego kolegi z podstawówki z raka mózgu.Nie raz płakałam przy pompejance i prosiłam o ten dar zdrowia dla niego. W trakcie części dziękczynnej zmarł, a rogaty śmiał mi się w twarz. Mimo to nie ustaję w modlitwach. Bądź cierpliwa i wytrwała. Jako wierząca mam jeden problem dotyczący strachu przed śmiercią. Przecież po śmierci czeka nas piękna wieczność.Od paru dni odmawiam Koronkę Wyzwolenia, uspokajam się a gdzieś w zakamarkach duszy nadal tkwi ten strach.
Ja cc miałam 2x nie wiem czego się bać. ŻEBY dziecko było zdrowe A nie jak KTO rodzi bzdurami się nie zajmijmy..
Cc jest to operacja poważna. Jeśli nie ma wskazań medycznych do niej to kobiety nie powinny się decydować na nie ponieważ to jest poważna rana mogą być zrosty w brzuszku. Proszę sobie poczytac jak jest to niebezpieczne. Sam zastrzyk w kręgosłup może mieć oplakane skutki. Rana bolala mnie przez wiele miesięcy. Na szczęście teraz udało się urodzić naturalnie poród sam był straszny ale po już mogłam normalnie funkcjonować a po cc dochodziła do siebie z miesiąc.
magdaleno moja corka miala cc i po znieczuleniu w kregoslup do dzis ja w tym miejscu boli,jest juz prawie dwa lata ,a po samej cesarce za szybko podniosla glowe bo dzidzius zaplakal i automatycznie podniosla glowe co mu sie dzieje to potem bardzo dlugo bolala ja glowa,masz racje jesli tylko to mozliwe kobiety powinny rodzic silami natury ,tylko nie zawsze jest to mozliwe ,moj wnuk dzieki cc jest dzis zdrowym, sprawnym dzieckiem a kto wie gdyby zwlekali i nie zrobili cc,moglby sie urodzic kaleka
Bo miała zespół popunkcykny to bolała głową. Najgorsze jak proste kury piszą PLOTY I to jako prawdziwe Z dowodami naukowymi !!!! NIE wiesz kobieto co z.p.weiec co nie pisz BZDUR. Przynajmniej że ja BOLI W tym miejscu lo w latach. A ktegoslupik ka nie boli czasami?
kinga ale ja wiem ze to byl zespol popunkcyjny i wcale nie neguje cc ,napisalam tylko jakie miala doswiadczenia moja corka po cc,wiem takze ze nie wazne jak sie urodzi czy to cc czy silami natury ,zawsze sie jest matka a nie jak probuje sie wmowic mlodym matkom ze jak nie urodzi silami natury to matka nie jest ,bo dziecko z niej wyjeto,ja osobiscie dziekuje Bogu ze corce szybko podjeto decyzje o cc ,bo moj wnusio moglby dzisiaj byc „roslinka „a nie slodkim urwisem biegajacym i slodko wzeszczacym ,bo wiele dzieciatek tak konczy kiedy karza matce za wszelka cene rodzic… Czytaj więcej »
wlasnie panie polozne ja ostrzegaly ze ma lezec plasko ,bo jesli za wczesnie podniesie glowe to bedzie ja pozniej bolala,ale ona o tym nie pamietala
PROSZĘ nie czytać BZDUR. Miałam 2 cc jestem m lekarzem .nakrycie ledxwiowe to jest TJ zastrzyk Z uczuciem rozpoierania to jest NIC W POROWNSNIU CO CZEKA ILE CIERPIEŃ W ŻYCIU . RANA PO CC FAKT DŁUŻEJ SIĘ GOI PODKREAWIA ITP ALE POTEM JEST OK. JAK MAM OPOSIESC PISAĆ TO 2 KOLEŻANKI LEKARKI RODZIŁY MATURALNIE Q-DZIECKO OWINELO SIĘ LEPIEJ NA W TRAKCIE PORODU I ANI E TA ANI W TA Sytuacja spadała A ona wiedziała czym to grozi przeżyła KOSZMAR SIDOKU ŻE DZIECKO MOŻE UMRZEĆ . DRUGA PODOBNIE DALI ZNIEVZULEMIE DO KANAŁU MIAŁO NIE BYĆ BÓLU. NIESTETY NIE DOŚĆ ŻE BYŁ… Czytaj więcej »
Na forum swego czasu byla juz pani podajaca sie za lekarke , ktòra w ten sposòb pisala, ale ktos znajacy sie na rzeczy zwròcil jej uwage, ze chyba za lekarke sie tylko podaje, te wypowiedzi przypominaja wlasnie te pania, ktòra zamilkla na dluzszy czas, pytanie czy to nie ta sama osoba? Nie mam polskiej klawiatury
Zbieżność PANI neuronów coś nie włączy lo się
Magda, tylko poinformuj lekarzy w szpitalu ze mialas wczesniej cesarke – to wazne jesli chcesz teraz probowac rodzic silami natury.
Witam wszystkich właśnie 29.09 przyszła na świat nasza Zosia. Dziękuję wszystkim za otuche ale najbardzuej naszej Najświętszej Panience.
magdaleno ciesze sie razem z wami i zycze wam dalszej opieki Matki Bozej i duzo ,duzo zdrowka dla was ,calej rodziny i samych przespanych nocy
Ciesze sie Waszym szczęściem i życzę dużo, dużo zdrówka oraz Błogosłwieństwa Bożego na każdy dzień. Z Bogiem!
Niech Wam Pan Bóg błogosławi a dzieciątka zdrowo rosną.
masz racje, masz ogromne skarby ,ciesz sie nimi i dziekuj Matce Bozej za wstawiennictwo,niech wam blogoslawi i obdarza zdrowiem ,ja wam zycze wszystkiego co najlepsze