Magdalena: Łaski, które otrzymałam

Swoje świadectwo powinnam złożyć już dawno, ponieważ nowennę odmawiam od 2014 roku i przez ten czas zostałam obdarzona przez Jezusa za wstawiennictwem najświętszej Matki wieloma łaskami. Moja pierwsza nowenna dotyczyła otrzymania pracy, na ktorej bardzo mi zalezalo. Dodam, iż na to stanowisko bardzo cieżko było sie dostać, okazało się ze inna osoba otrzymała te posadę. Byłam mocno rozczarowana i smutna, ale nie ustawałam w modlitwie. Po ponad pół roku stał się cud i odebrałam telefon od tamtego pracodawcy, że chce mnie zatrudnić. Moja radość była nie do opisania. Kolejny raz modliłam sie o zdrowie dla swojego męża, który uległ wypadkowi. Groził mu niedowład nogi. Jednak i tym razem Mateńka wysłuchała mojej prośby i maz ma prawie calkowiecie sprawna nogę. Modlilam sie także o polepszenie sytuacji mieszkaniowej i tu również nie zawiodłam się. Mam jeszcze jedna prośbę do Mateńki, ktora jak na razie nie została jeszcze wysłuchana, ale głęboko wierzę że przyjdzie czas kiedy zloze swiadectwo dotyczace otrzymania tej łaski o ktora prosze. Nie ustawajcie w modlitwie gdyz Pan sam powiedział: kołaczcie a otworzą wam. Dziękuję Ci, mamo, za to że nieustannie orędujesz za nami.