Długo zbierałam się do rozpoczęcia Nowenny. Przeczytałam o niej w gazecie katolickiej. Ale nim ja zaczęłam myślę, że minął dobry rok, albo nawet i więcej. Zawsze jakoś odkładałam ja na później. Aż w końcu w kwietniu zaczęłam ja odmawiać w intencji, aby opuściły mnie natrętne myśli nieczyste. Dopiero bliżej końca jakoś przyszła mi myśl, że chyba źle sformułowałam intencję, zrozumiałam, że powinnam modlić się raczej o siłę by nie upaść i nie dać się tym myślom, by mieć siłę do walki. Zrozumiałam, że walka ta po coś jest. I skończyłam Nowennę i cóż myśli dalej wracają, ale jestem bogatsza w pewność, że po coś ta walka ma być. No i pewność, że Pan Bóg i Maryja są ze mną w tej walce. Widocznie taki miał być efekt tej Nowenny. Także w żaden sposób nie podważa to mojej ufności w siłę tej Nowenny. Wiem, że otrzymałam to co jest dla mnie w danym momencie lepsze. A chyba najważniejsza sprawa to to, że Różaniec nie jest już dla mnie tak trudną modlitwą. Wiadomo, że bywały Różańce lepsze i gorsze, ale dzięki tej Nowennie na pewno można zaprzyjaźnić się z tą modlitwą.
Po tej pierwszej Nowennie planowałam, że zacznę kolejną za jakiś czas. Mialam już kilka intencji do wyboru. I teraz też stwierdziłam, że chyba chcę modlić się w kogoś sprawie, a nie w swojej. I zanim wybrałam tę konkretną intencję, to intencja przyszła do mnie sama. Albowiem pewna osoba prosiła o modlitwę za Nią i zasugerowała, że może to być Nowenna Pompejańska. I właśnie podjęłam intencję tej osoby. Już niedługo zbliża się koniec tej drugiej Nowenny. I przyznam, że pod koniec właśnie pojawiły się pokusy, by zaprzestać tej modlitwy, by jej nie kończyć. I mimo, że zdarzały się trudne różańce, to nie zaprzestałam. I za trzy dni ją skończę. I wiem, że pewnie niedługo zacznę kolejną. Bo mimo trudności to ta modlitwa wciąga. I mimo, że kosztuje trochę poświęcenia, to po jej zakończeniu czegoś czlowiekowi brakuje i myśli się już o kolejnej. I myślę, że naprawdę jest ona skuteczna, skoro tyle pokus, aby jej nie kończyć. No i nabiera się też takiej pewności, że modlitwa jest wysłuchana, nawet jeśli nie otrzymuje się ściśle tego o co się prosi.
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Praca
Maria: Chwała Ci Maryjo Pompejańska!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wazne! Z Maryja ratuj czlowieka! Super akcja paulinow! Przybywajcie czciciele Matki Bozej Pompejanskiej! Szczegoly u pualinow na stronie 🙂
Myślę, że te dyskusje o wierze i niewierze są w jakiejś mierze nie stosowne. Należy modlić się o łaske wiary. Jeżeli wątpimy w moc modlitwy to tylko szatan się cieszy, bo jemu tylko o to chodzi. Zasmucamy Pana Boga. Pan Jezus oddał za nas życie, aby nas zbawić. Bądźmy Mu za to wdzięczni i za wszystko dziękujmy.
Nawzajem dotyczy to również ciebie jak i wszystkich jak zaczynamy swoje wywody to klękajcie narody ale jak Duch Święty przemówi to jest konkret.Dobrze jest czytać że mnie zaszczyca Swoją obecnością i pomaga mi myśleć.
Pod warunkiem ze duch święty we mnie wierzy … bo ja nie wiem trgo na pewno czy ja w niego
Ty też Karli masz niezłe zdolności prorockie być przekonanym że jak doznasz uzdrowienia wtedy uwierzysz, piszesz że nie wierz co by było gdyby ale o tym jesteś przekonana no no może wspólnie otworzymy kanał na yt i będziemy trzepać kasę z tych naiwnych ludzi.
Emek to się nazywa empiryzm to o czym ja pisze ja nie porywam się tak jak ty z motyka na księżyc uciekając od rzeczywistosci mówiąc ze na swiecie będzie to i tamto ze cała rodzina mi powymiera itd bo wiadomo ze kiedyś powymiera … mówię o sobie Bog od nas wymaga a ja jestem jak niewierny Tomasz muszę mieć dowód nic poza tym i nie wnikam w cały świat mówię tylko za siebie. Jeśli okaże się ze Bog przywrócić mi wzrok a ja w niego nie uwierzę znaczy ze nie dotrzymałam słowa danego Bogu a to nie ma nic wspolnego… Czytaj więcej »
Poza tym emek czasem jak duch św ci pomaga pomyśleć to piszesz naprawdę z sensem ale jak myślisz sam to achhh …
Kto wie może mam jakieś zdolności prorockie może kiedyś znajdziesz się w takiej sytuacji i okaże się że miałem racje a jak nie i faktycznie uwierzysz to będzie to godne pozazdroszczenia.Jest taki kawał gdzie baca siedzi na gałęzi i piłuje ją od strony drzewa przechodzący turysta mówi do bacy nie piłujcie bo spadniecie baca na to nie spadnę , w końcu gałąź pękła baca spadł potłukł się podniósł spojrzał w kierunku turysty i powiedział do samego siebie prorok czy co?
Emek nie wlewalabym sobie na twoim miejscu. Wszelkie wizje i proroctwa dane z góry raczej emanują wielka tajemnica i inteligencja ty najwyżej możesz założyć kanał na yt i klepać brednie jak ci wszyscy biznesmeni 😉 ponadto powiem ci ze powinieneś przeczytać co rzekomo powiedziała Łucja. Był tez taki wizjoner nostradamus widzisz zdolności to może mieć co najwyzej byle wrozka byle bioenergoterapeuta czy byle pseudo prorok z yt który kosi hajs na was to co dotknęło te Łucję czy Nostradamusa to nie była zdolność tylko już geniusz …
Karli nawet jak by ci się to wydarzyło wątpię abyś uwierzyła chwilowo w euforii tak ale potem gdy by wróciła szara rzeczywistość zaczęła byś się zastanawiać czy to na pewno Bóg a może nasz organizm ma takie zdolności.Człowiek jest zdolny do dorabiania wszystkiemu ideologi.Gdy Jezus robił cuda ludzie też mówili przymnóż nam wiary bo widzimy a nie wierzymy kiedy wniebowstąpił też jest napisane że wielu nie wierzyło, myślisz że z tobą było by inaczej.Po za tym Panu Bogu bardziej zależy na uwierzenie Mu niż w Jego istnienie. Załóżmy że przyszedł do ciebie Bóg objawił ci się w całej Swojej chwale… Czytaj więcej »
Bo wiara się rodzi ze słuchania
Polecam też przypowieść o Bogaczu i ubogim Łazarzu
Emek jak zwykle bawi się w jasnowidza i proroka . Otóż emek ja nie wiem co by było gdyby . Wiem natomiast ze cud na który liczę gdyby się stał dzięki modlitwie i gdyby Jezus np mi się z jakiś sposób objawił czy anioł albo matka boska wystarczyłoby mi żeby uwierzyć w pełni w Boga… mało otrzymuje łask ale rzadko dzieją się jakies i niestety te łaski w łatwy sposób mogę wytłumaczyć w sposób czysto naukowy
Kolejna za dusze czyśćcowe ! To dopiero będzie się działo! zobaczysz sama …
Ja odmówiłem kilka i nic się nie działo. Szukanie magi jakiś nadnaturalnych wydarzeń, znaków jest grzeszne.
Szukanie magii pewnie tak, ale szukanie Bożej Łaski jest jak najbardziej wskazane. Po to jest ta strona, żeby opowiadać o Łaskach wynikających ze zbliżania się do Boga w modlitwie. Tylko się zastanawiam, gdzie jest ta granica między Bożą Łaską i magią. Czytając niektóre świadectwa i komentarze mam wrażenie, że bardzo łatwo ją zatrzeć…
A gdzie jest roznica między wróżka czy bioenergoterapeuta, a Marcinem Zielińskim ?
A gdzie jest napisane o magii kiedy wreszcie zaczniecie czytać ze zrozumieniem ? Ja widze ze tu 90% ludzi ma z tym problem a wiecie ze według agencji reutersA na podstawie przeprowadzonych badań Polacy wypadli kiedyś najgorzej pod tym względem i widze ze się to potwierdza najbardziej tutaj na tym forum ja zaczynam być załamana bo mam wrażenie ze z Polaków półgłówki same … 🙁
A poza tym powiem wam ja nie uwierzę w Boga do końca i na 100% dopóki moje oko, na które nie widze nie przejrzy . To byłby największy cud w moim zyciu. Wszelkiego rodzaju inne cuda możemy podpiąć pod tzw zbiegi okoliczności czy wręcz metafizykę czy nawet ontologie stad ze oba te pojęcia pochodzą od ludzi badaczy którzy szukali wyjaśnienia tego czego wyjaśnić się nie da a nie do końca uznawali pojęcie samego Boga lub nazywali Boga abstrakcja. Dla katolika to grzech dla Boga tym bardziej nazywanie pewnych działań Boskich pojęciem metafizyki jest grzechem dla kosciola ale właśnie czy dla… Czytaj więcej »
Znasz definicję wiary? Pewnie nie. Szukasz znaku, może nawet na niego oczekujesz, co jest złe. Magia to jest właśnie to co czynisz, modlitwa to zaklęcia a „To dopiero będzie się działo! zobaczysz sama” skutek wypowiedzenia zaklęcia. Wszędzie tam gdzie nie ma przyzwolenia na Bożą wolę, Boże działanie a tylko na realizację naszych pragnień, celów jest grzechem i złem. Nie ma tam zawierzenia Bogu i zgody na Jego działanie w naszym życiu, w końcu to my wiemy lepiej co dla nas dobre. Wiara udokumentowana, namacalna przestaje być wiarą.
A skąd wiesz co się będzie działo ? Alik wszystko z tobą jest ok ? Jeśli ty we wszystkim widzisz magię może to dlatego ze albo ktoś ci głupot nawciskał i się tobą posłużył jakiś bioenergoterapeuta… przecież wiara na tym polega jak to nazwiesz to jest inna kwestia ważne ze masz w sobie wiare Jezus sam to mówił wierzcie a będzie wam dane wiec niech ona wierzy Żr będzie się działo w domyśle sporo dobrego odmawiając nowenne za dusze w czyścu cierpiące. U mnie się działo i to sporo podczas odnawiania tej nowenny czy my czy Bog wiemy co dla… Czytaj więcej »
Może podasz jakieś statystyki ile to osób w Polsce aby uciec od merytorycznej dyskusji udaje imbecyli przeskakując w analizę psychiatryczną adwersarza. Żenada. Bez odbioru.
Nie rozmawiamy przez CB radio tylko na forum ja ciebie od imbecyli nie nazywam choć zapewne mierzysz swoją miara …. to dopiero jest żenada ze osoba która powołuje się na Boga bluzga swojego bliźniego …
Alik poza tym tutaj nikt nie unika merytorycznej dyskusji tylko jedynym problemem jest to ze masz kłopot z przeczytaniem ze zrozumieniem nic poza tym słonko 😉 reszta to już inna kwestia ale widać nawet tu polegles
Boza wola, Boza wola… A co z nasza wolą, która jest wolna? Bóg nam niczego nakazać nie może. Skoro dopuszcza jakies zło żebyśmy weszli na 'wlasciwa ścieżkę’, która nam przygotował, to nie jest zaprzeczeniem wolnej woli? Podobno nie jesteśmy marionetkami w Bożych rękach, a jednak wszyscy mówią o Bożej woli. To jak to jest?
Kaa bo prawda jest taka ze my wszyscy g… o wiemy Bog niby dał nam wolna wole ale tylko po to byśmy pokazali mu i sobie samym do czego jesteśmy zdolni. Czy w momencie kiedy czlwiek cierpi klepie biedę stanie się np zły czy pozostanie wierny Bogu albo czy kiedy będzie bogaty będzie miał sielskie życie czy nadal będzie wierny Bogu czy mamonie może to o to chodzi nie o żadne jakies tam wymysły i domysły.
Alik, gdybym dobrze znala polski to samo bym napisala. Jest tu wiele swiadectw niewiary, jedyna pozytywna rzecz z czytania ich jest wdziecznosc Bogu, ze dal mi wiare nieugieta, ktora nie szuka znakow, emocji, ale po prostu wie, ze mam najlepszego Ojca w niebie, ktory Jest moim cieniem w kazdym doswiadczeniu. Nie ma we mnie cienia watpliowsci
Maria teraz nie ma ale żaden z nas nie jest na tyle mocny… każdy wątpi każdy jest kuszony
Mnie niewiara nie kusi, tak dobrze mi wierzyc.
Maria to cieszę się ale nim kogut zapieje 3 razy się mnie wyprzesz … dziś wierzysz i to wspaniałe ale nie wiadomo na jaka próbę Bog cie wystawi
Moge w slabosci sie zbuntowac, wyprzec, oby nigdy tak nie bylo, ale nie mam pokusy by watpic. Ja po prostu zawsze okreslam sie po stronie wiary. Modlitwa sercem mi na to pozwala. W malych rzeczach dostrzegam Milosc Boga I znam cel mojej drogi
maria rozkazuje Ci masz pozostać na forum, dodajesz kopa niedowiarkom.
Pamiętajcie, że takie utwierdzanie jakim się jest twardym w wierze to pycha. A wiara jest dana od Boga więc w każdej chwili może ją odebrać i wtedy kicha koniec z określaniem się po strony wiary. Z siebie nic nie możecie zdziałać.
…..i dlatego w codziennej modlitwie prosze Boga bym sie Go nigdy nie wyrzekla ,nie zbladzila i nie zwatpila .
Ma szczescie Bog nie odbiera wiary ale mnozy ja przez modlitwe, nie ma w tym mojej zaslugi
A dlaczego to pycha mowic, ze wybieram wiare od niedowierzania, lub, ze jest mi lepiej z Bogiem niz bez I nie mam zadnej pokusy by od Niego odstapic.
Jestem slaba I grzeszna ale wierze, ze Milosc Boga mnie uzupelnia, wypelnia. Oczywiscie wierze dzieki Bogu, ale jest w tym element woli, inaczej Jezus tak goraco by nas do tego nie nawolywal tylko dal nam. Kazde objawienie Maryjne tez nas nawoluje do wiary wiec ja odpowiadam 'tak’ calym sercem, watpie, ze to pycha a jesli sie myle to zostawiam to Bogu
Bo to nie Ty decydujesz czy wybierasz wiare od niewierzenia tylko tak dziala laska wiary w Tobie. Od nie daje Tobie pokus a nie wyplywa to od Ciebie samej.
Kolejna złotousta, zaraz po Karli. Zamiast szerzyć mądrości o grzechu pychy, zajmijcie się sobą i cieszcie, że ktoś ma wiarę.
Alik Poza tym definicje wiary znajdziesz wszedzie nawet na tej głupiej Wikipedii każdy ateista poda ci definicje wiary. Mam ci podać ? Mam skopiować skądkolwiek definicje wiary czy wyrazić własnymi słowami ? Tylko przecież wiara nie jest definicja dla chrześcijanina jest definicja dla niewierzącego… dla kogoś kto Boga uważa za abstrakcje , dla filozofa dla ateisty podanie definicji wiary to zwykła formułka jak teoria względności.
Gdy modlę się pobożnie za dusze czyśćcowe, to czasem ukazują mi się jak zostają uwolnione z czyśćca. Jest to widok przepiękny i dodający otuchy w modlitwie.też kiedyś miałam myśli natrętne. Pomogła mi spowiedź generalna.Przy nowennie złe myśli i zniechęcenie dopadają mnie 4 ; 5 dni przed zakończeniem. Wręcz czuję fizyczną niemoc do odmawiania.A jak odmawiam 3 nowenny dziennie to staje się to wręcz wyczynem.
Dzieki za budujacy koment, prosze powiedz co masz na mysli 'pobozna modlitwa’.
Pobożna, czyli taka gdy mogę uklęknąć w ciszy i skupieniu. Przeżywam wtedy każdą tajemnicę różańca.Nie jest to proste, bo mam 4 dzieci, dom do ogarnięcia i działkę warzywną. Wstaję rano gdy dzieci jeszcze śpią i wtedy odmawiam całą NP.Dwie kolejne mówię w czasie pracy lub gdy jadę rowerem do lasu.
No jasne, znowu Karli i jej egzaltowane komentarze! XD Po co straszysz ludzi? Po co znowu wyskakujesz poniżej ze swoimi dziwnymi mądrościami? Raz Bóg jest dobry i w Niego wierzysz, a raz nie. Dziewczyno, zlituj się. Ostatnio nazwałaś mnie dzieckiem pomimo moich niespełna 28 lat, ale sama, pomimo bycia starszą, nie dajesz dobrego przykładu. Daj już spokój i odmów Nowennę Pompejańską w intencji poskromienia swojego szkodliwego gadulstwa.
Najlepi nich sie egzorcysta ksiadz pomodli natobom na Mysli nieczyste najlepi Dziala z doswiatrzenia swojego wiem .egzorcyzmy Sam mialem itp
Hahaha modlitwy nigdy za wiele, ale jak ktoś myśli że nie będzie kuszony przez demony to jest w dużym błędzie, one każdego próbują odciągnąć od Boga i każdego będą kusić do zła aż do końca jego życia.