Nina: Nowenna zmieniła moje życie

Odmówiłam 3 Nowenny Pompejańskie. Pierwszą rozpoczęłam w kwietniu 2016 roku. Postanowiłam poczekać ze świadectwem, żeby zobaczyć ,co będzie się działo. A działo się bardzo, ale to bardzo wiele. Właściwie mogę powiedzieć,że zmieniło się całkowicie moje życie. Intencje, w których się modliłam w dwóch przypadkach się nie spełniły, w jednej mogę powiedzieć,że spełniają się powoli. Wiem jednak z cała pewnością, że NP nie jest „koncertem życzeń” i rozpoczynając jej odmawianie trzeba mieć wiele,wiele pokory.Mimo,że moje intencje nie zostały spełnione, NP zaczęła działać już po pierwszych modlitwach. Ja, osoba wierząca,ale słabo praktykująca, poczułam taki głód wiary,że zaczęłam szukać, czytać, oglądać wszystko,oo mogłam znaleźć na temat wiary.Jestem wykształconą osobą, ale stwierdziłam,że mam wielkie braki,jeżeli chodzi o wiedzę religijną.

Czułam jakąś opaczność, która kierowała mną, gdy otwierałam strony internetowe oglądałam kolejne filmy. Pochłaniałam sterty książek. Sporo zawdzięczam ks.Glassowi, ks Szustakowi i ks. Witko- to zdecydowanie moi ulubieńcy.

Po ponad 20-latach przystąpiłam do spowiedzi i pierwszy raz w życiu byłam do niej dobrze przygotowana. Od świąt wielkanocnych 2017 roku nie opuściłam ani jednej mszy…I ciągle szukam…

W moim życiu pojawiły się osoby głęboko wierzące i sądzę,że to również nie był przypadek. Siła ich wiary promieniuje również na mnie.

Moje życie prywatne zmieniło się o 360 stopni. Zamknęłam pewien okres mojego życia, otworzyłam nowy, z pewnością lepszy. To, co wydawało się trudne i niemożliwe, zaczęło się pomyślnie rozwiązywać. Zawsze byłam silną osobą,ale to co przeżywałam w ciągu tego roku, pokazało mi ,że z pomocą Jezusa i Matki Boskiej i Ducha Świętego jestem w stanie pokonać wszystkie przeciwności. Potrafię nawet dziękować za cierpienia, doceniać, że one mnie wzmacniają, uczą wielkiej pokory. Mogę powiedzieć śmiało,że przez rok zmieniłam się w inną osobę. Osobę, która o wiele bardziej mi się podoba… Patrzę z optymizmem w przyszłość, wiem,że nie jestem sama. Wiem,że Nowenna Pompejańska dała mi wielki DAR WIARY, coś o co nie prosiłam, a dostałam. Dziękuję za to Matce Przenajświętszej i będę jej wdzięczna za to do końca życia. Nina