Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Czcicielka – LIST: Noga wyleczona

0 0 głosów
Oceń wpis

Pragnę z głębi serca podziękować Matce Najświętszej, Panu Jezusowi i św. Faustynie za kolejny w moim życiu cud uzdrowienia. Tego dnia przyszłam do kaplicy naszego kościoła parafialnego aby przed Najświętszym Sakramentem odmówić różaniec. Dodam, że w tym dniu była wyznaczona moja róża pod wezwaniem św. Faustyny, której jestem zelatorką. W kaplicy spotkałam s. przełożoną, która była zdziwiona moim już drugim gipsem w tym roku na prawej ręce. Jednak gorszym bólem było dla mnie kolano i cała noga zsiniała, opuchnięta i sztywna od dwóch tygodni. Mimo czyszczenia kolana i lekarstw bardzo bolała. Siostra tak mnie pocieszyła: „Trzeba pomóc cierpieć Panu Jezusowi”. Pomyślałam: jak trzeba to trzeba. po odmówieniu różańca i koronki do miłosierdzia Bożego moje zabandażowane kolano zrobiło się czerwone. Opuchlizna zeszła, ból ustąpił. Na drugi dzień lekarz nie mógł uwierzyć, że noga jest wyleczona. Ogarnęła mnie wielka radość. Dziękuję Ci Jezu! W Twoich ranach jest nasze zdrowie! Chwała Panu!

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
04.08.18 22:39

Przeczytałam taką historię,ze mężczyzna chory w szpitalu był i na salę weszła zakonnica,która powiedziała mu ze jest zdrowy i niech przyjedzie do niej. Facet nie wiedział bardzo co sie dzieje, bo inni pacjenci na sali nikogo nie widzieli, personel tez zadnej zakonnicy nie widział, faktycznie następne wyniki z badań miał dobre i lekarze wypisali do domu.Wrócił do domu nie dawało mu to spokoju udał sie do swojego proboszcza, proboszcz pomógł mu „zagadke” wyjaśnić że to była Faustyna, pojechał do Łagiewnik tej wielkiej Świętej podziękować.Tylko że takie nie zrozumiałe bo ją nie prosił o pomoc, a miał odwiedziny i to jakie.Chyba… Czytaj więcej »

Jarosław
Jarosław
04.08.18 20:32

Piękne świadectwo. Chwała Panu ja od jakiegoś czasu pokochałem modlitwę w kaplicy w ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Zawsze wtedy dziękuję za wszystko Panu Jezusowi, powierzam problemy, odmawiam Koronkę do Bożego Miłosierdzia i jedną część Nowenny Pompejańskiej.

Maria
Maria
04.08.18 13:57

Bądź uwielbiony Panie Jezu za cud uzdrowienia. Chwała i dziękczynienie teraz i na wieki.

Ewa
Ewa
04.08.18 10:36

Chwała Panu i Jego Matce, Maryi !

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x