Chciałam Wam powiedzieć, że jutro kończę nowennę. Modliłam się o poznanie mężczyzny na wzór Józefa. 21 maja, poszłam na randkę i już nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ja naprawdę wiem że jest to podarunek Maryi. Nie miejcie żadnych wątpliwości że Wasze prośby będą wysłuchane. Módlcie się. Patrzcie w Niebo I wypatrujcie ptaków. Maryja jest I słucha. Trwajcie w modlitwie z pokorom. Ja jestem bardzo szczęśliwa I to tylko dzięki Niej. Jest Przepiękna.
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Praca
Maria: Chwała Ci Maryjo Pompejańska!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Hahahahahahahahaha poszła na randkę i już życia sobie bez niego nie wyobraza. Czy Ty jesteś aż tak łatwa? Czyli jak on odejdzie od Ciebie to jak to z Toba będzie? Pójdziesz na brzózkę ze sznurkiem?
Hahahahahahahaha co za głupoty!!!
Czy sugerujesz mi samobójstwo? Kochani, Maryja jest I słucha naszych próśb. Ona nas kocha. Was wszystkich. Mnie też. I tym się chciałam podzielić. Amen.
Motyle w brzuchu są fajne, ale jednak autorko świadectwa uważaj aby nie stać się niewolnicą tej miłości! Jeśli już na tym etapie piszesz, że nie wyobrażasz sobie życia bez tego chłopaka, to jak pojawią się problemy i przeciwności losu, a pojawią się „bo czyż nie do bojowania podobny jest byt człowieka?” chłopak zechce odejść, miłość okaże się marą, to czy Twoje życie straci sens? To Bóg powinien być na pierwszym miejscu:).
Randka z 21 maja 2018 roku czy ubiegłego? Wierzę w moc modlitwy,ale po miesiącu znajomości i kilku spotkaniach, nic nie jest wiadome.Będzie za 3 do 5 lat.Tak to widzę i wtedy może być świadectwem. Prawdopodobnie jesteś po 20 r.ż.ja mam 2 razy więcej lat i doświadczenie życiowe,co najmniej trzy razy byłam w takim stanie (że to ten-na szczęście żaden z nich nie jest tym) I właśnie z tego doświadczenia wiem,że jeśli bez TEGO chłopaka, już sobie nie wyobrażasz życia to poległaś.Bądź czujna,bo jak zakochanie minie,będzie ciężko,a minie,bo miłość przychodzi dopiero po zakochaniu,tylko na nią mało kto chce czekać… Powodzenia i… Czytaj więcej »
Masz rację. Najpiękniejsze a zarazem najbardziej zgubne jest to że nie wyobrażamy sobie życia bez….. Ale to zrozumieją tylko osoby, które to przeżyły. Na etapie zakochania i „nie wyobrażam sobie….” i tak nikt nas nie posłucha. Ja też nie słuchałam hehe. Ja nikomu źle nie życzę, ale trzeba być trzeźwym :))
Jesli sie tym dziele to chyba mam powod. Mam lat 37. I dziele sie swoim I szczesciem I wiara w nowenne. Maryja slucha. Wiem o tym.
jakie to bzdury sa…. tzn gratuluje ci i bardzo sie ciesze ale to nie nowenna nam daje druga polówkę to akurat sa bzdury , ani żaden sw tu akurat tylko od nas to zalezy. od nas samych , modlitwy pomagają tylko w uzdrowieniu z chorób wszelkiego rodzaju chorób. modlenie się o miłość jest bzdurą. To wasze dzialanie zwyczajne dzialanie powoduje ze poznajecie osoby. ile jest tu takich placzek co poznały i wierzyly achhh nowenna mi go dała oooo jej tak tak a zaraz placza i modla sie o powrot …