Po dwoch nie udanych ciazach I jednym pogrzebie dzieciatka wciaz sue modlilam Pompejanska I zaszlam w ciaze. na poczatku priba wiary bo problemy zoladkowe ktore skotkuja poronieniem ale przetrwalismy. pozniej cukrzyca ciazowa pojawila sie. juz od poczatku trzabylo trzymac diete. naszczescie nie skonczylo sie insulina a powinno bo od poczatku ciazy cukrzyca z diety wchodzi w insuline.
pozniej zagrozenie porodem orzedwczesnym w 6 miesiacu lezenie w szpitalu I w domu do konca ciazy ale znow sie udalo. Marzylam o lekkim szybkim porodzie I mozliwosci karmienia piersia wsztstko jak ze snu. porod 2 godziny lekki piersia karmilam marzylam tez zeby synek mial oczy niebueskie I ma 🙂 Niepojete sa laski jakie dostalam nawet nie prosilam o nie tylko marzylam gdyz tylko raz w przeciagu calej ciazy modlilam sie Pompejanska za dziecko reszta to byly za Dusze Czyscowe lub intencje Maryji lub innych ludzi.
Dziekuje z calego serca Matenko za opieke za synka za wszystko czym jestem co posiadam. Dziekuje….:-*
Zobacz podobne wpisy:
Marta: Szczęśliwe donoszenie ciąży
Sylwia: Nowenna pompejańska o dziecko
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański