Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Małymi krokami do przodu

2 1 głos
Oceń wpis

Chciałam trochę poczekać z napisaniem kolejnego świadectwa, ale postanowiłam jednak napisać jedno dzisiaj. Dlaczego? Dzisiaj wybrałam się z moim chłopakiem do Pompejów, a że jest niedziela to poszłam na mszę do sanktuarium. Mój chłopak poszedł ze mną. Sam z siebie zaproponował.Chłopak jest niewierzący, a do kościoła chodzi tylko na pogrzeby. No i może wesela jeżeli jakieś są. Do tej pory ja chodziłam sama, a on czekał na zewnątrz. To wydarzenie obudziło we mnie nadzieję, bo dużo się za nas modlę. Mimo, że moje życie oraz relacje z Bogiem są skomplikowane to widzę, że powoli, krok po kroku jest lepiej. Mam nadzieję, że to zdarzenie to mały cud, albo chociażby znak dla mnie od Maryi.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Weronika
Weronika
18.06.18 14:12

Nie ustawaj w modlitwie, a na pewno wszystko się ułoży, czasem tylko potrzeba cierpliwości 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x