Kochani NP zaczęłam odmawiać gdy dowiedziałam się o chorobie nowotworowej mojej mamy Barbary (płuc i węzłów chłonnych ) Wczoraj zakończyłam drugą Nowennę Pompejańską i dowiedziałam się, że z wyniku kontrolnego badania TK wychodzi na to, iż zmiany nowotworowe zmniejszyły się o połowę. Matka Boża mnie wysłuchuje, Wiem ,a nawet jestem pewna Jej obecności i wsparcia .Nie ustaję w modlitwie, dzisiaj zaczynam kolejną NP niezmiennie w intencji mojej mamy Barbary o cud uzdrowienia z nowotworu płuc i węzłów chłonnych Niech Bogu będą dzięki
Różaniec nas łączy! „Królową Różańca Św.” czeka na Ciebie. Dołącz❗Kliknij
Czasopismo kochających Maryję❗
Zobacz podobne wpisy:
Krzysztof: Nowenna pompejańska naprawdę działa!
Izabela: Boże prowadzenie w chorobie nowotworowej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Mirka pestki z moreli niech mama wcina, kurkumę tez niech uzywa.
Poczytaj o BEFUNGIN, można chyba kupic w Polsce, moze mieszkasz na wschodzie to za granica jest taniej.
Życzę Ci wszystkich wysłuchanych modlitw.
Proszę poczytać o uszczelnianiu naczyń krwionośnych – ważne w walce z ewentualnymi przerzutami oraz o ziołach przeciw nowotworowych które warto brać gdy się już zakończy leczenie.