Szczęść Boże,
Piszę dopiero po roku od cudu jaki wyprosiła mi Matka Najświętsza u Swojego Syna.
Szczerze piszę o tym, że zapomniałam Matce Najświętszej złożyć cześć przez złożenie świadectwa za jej wstawiennictwem.
Po zajściu w pierwszą ciąże po 16 latach małżeństwa zaczęłam z mężem poważnie myśleć o sprzedaży naszego pola pod zabudowę. Jak wiadomo łatwo nie było, ale zaczęłam modlić się Nowenną Pompejańską.W ciągu trzech niecałych miesiącach modlitwy pole zostało w cudowny sposób sprzedane.
Matka Najświętsza pomogła mam także w sprzedaży naszego poprzedniego mieszkania i kupna obecnego.
Przepraszam Mateńkę z całego serca, za tak późne złożenie mojego drugiego świadectwa.
Matko przebacz.
Dziękuję Ci Matko za Twoje łaski.
Z Panem Bogiem.
Zobacz podobne wpisy:
Ela: Czekanie na łaski
Marzena: Córka Króla i Królowej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Z całym szacunkiem, ale kupno czy sprzedaż pola to cud ??????
Bez przesady. Takie interesy zależą od kupujących i sprzedających.
A ja modliłam się do św. Józefa o kupno pola. Zamówiłam również w tej intencji kilka mszy w Pompejach… I pole ktoś inny kupił… 🙁 Jeszcze prubuję się modlić Nowenną do św. Józefa o to, bym to ja kupiła to pole, z nadzieją, że inny kupiec w ostatniej chwili zrezygnował. Bardzo zależało mi na kupnie tego pola, jest położone blisko mojej posesji. Niestety zbieg wielu wydarzeń spowodował, że odwlekałam dogadanie się ze sprzedającym… Aż tu nagle jak grom z nieba, otrzymuję informację, że znalazł się inny kupiec, który zbieta dokumenty do notariusza… Ciągle mam nadzieję, że św Józef zadziała w… Czytaj więcej »