Mój brat ze swoją żoną starali się o dziecko ok. 5 lat. Wreszcie pewnego dnia parę miesięcy temu przyjechali i oznajmili nam wspominałą wiadomość o ciąży szwagierki. Teraz przechodzę do sedna sprawy: Babcia parę tygodni temu gdy zwierzyłem się jej że odmawiam nowennę w intencji znalezienia dobrej żony (oczywiście bardzo się ucieszyła). Powiedziała mi że przed otrzymaniem tej wspaniałej wiadomości o ciąży szwagierki zaczęła odmawiać nowennę w intencji właśnie poczęcia dziecka dla brata i jego żony i już po paru dniach odmawiania nowenny Maryja wysłuchała prośby babci :)Jeżeli chodzi o moją prośbę to jestem już 3 dni przed zakończeniem nowenny. Bywało ciężko, czasem ze względu na brak czasu trochę niechlujnie zdarzało mi się odmawiać różaniec dlatego nie wiem czy Najświętsza Panienka wysłucha mojej prośby, choć są oznaki że nie zostanę sam bo odkąd zacząłem odmawiać nowennę umówiłem się z dwiema dziewczynami, co jak dla mnie jest krokiem w przód. Dalej czekam na tą drugą połówkę i chociaż miewam chwile zwątpienia to w głębi serca wierzę że Maryja wysłucha mojej prośby.
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Zdrowe dziecko
Justyna: Praca i inne łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
W Ameryce zostały przeprowadzone badania na 20 000 małżeństw na temat kto jest bajbardziej zadowolony z seksu w małżeństwie. Okazało sie że były to pary katolickie i hasydzkie (ortodoksyjni żydzi). Po przeprowadzeniu bardziej wnikliwych testów okazało się, że w tych grupach był największy odsetek małżeństw, które poraz pierwszy współżyły seksualnie ze sobą po ślubie. W toku kontynuacji tych badań, okazało sie, że istnieje pewna korelacja pomiędzy szcześliwością pożycia małżeńskiego a stanem dziewictwa osób, ktore decyduja sie na stanowienie pary małżeńskiej. Zjawisko to nazwano MECHANIZMEM PIERWSZEGO KONTAKTU. Polega ono na tym iż, moment inicjacji seksualnej, ma kluczowe znaczenie na dalsze pożycie… Czytaj więcej »
Ja traktuję rozproszenia jako lekcję pokory. Dzięki temu mam świadomość, że otrzymane łaski nie są moją zasługą tylko darem. Inna sprawa, że techniki modlitwy różańcem trzeba się po prostu nauczyć i każdy musi wypracować sobie własną metodę. Mnie póki co jeszcze się nie udało, uczę się.
Wystarczy z jedną abyś sie umawiał. Poproś Babcię o modlitwy za siebie, na bank że załatwi z Maryją
Jakby Maryja zwracała uwagę na to z jaką uwagą odmawiamy NP, cgyba nikt nie byłby wysłuchany. To naturalne, że mimo największego skupienia na różańcu, nasze myśli odbiegają do spraw codziennych. Ale, jak ktoś powiedział, Pan Bóg nie jest detalistą, nie analizuje naszych potknięć, lecz ocenia nas globalnie. Życzę Ci, abyś spotkał swoją miłość jak najszybciej 🙂