Janusz – LIST: Maryja zna nasze problemy

Iuż od dłuższego czasu chciałem cos napisać .Odmawiam po raz 5-ty Nowennę Pompejańską.Po raz 1-szy w intencji za zmarłych i dusze w czyśćcu cierpiące.Odnoszę wrażenie ,że kiedy odmawiam teraz różaniec jest mi lżej tzn mam taki wewnętrzny spokój i jakby większą pomoc.Zdarzaja się dni że odmawiam Nowennę nawet -3godz. .Tak jest to możliwe,ja sam nigdy bym nie pomyślał że tak długo można a jednak. Dlaczego?-poświęcam więcej czasu nad rozważaniem i medytacją szczególnie Części Bolesnej. Kiedy modliłem sie w swoich intencjach odnosiłem wrażenie że Przenajświętsza Królowa zna moje problemy i kiedy kazdego z 54 dni powtarzałem tą moja intencję miałem wrażenie że nie muszę więcej prosić o moje potrzeby.Teraz nadszedł czas poświęcić się innym.Wczoraj rozpocząłem część Diękczynną,za 26 dni kończę i postanowiłem odmawiać każdego dnia różaniec 1-2 może 3 częsci w potrzebach innych.Tak dużo jest ludzi z poważnymi problemami życiowymi ,nawet tu duzo osób prosi o modlitwę,napewno będę odmawiał różaniec z Wami i prosił o łaski dla Was,naszą KRÓLOWĄ Z DOLINY POMPEJAŃSKIEJ. A po jakims czasie rozpocznę następną Nowennę Pompejanską.Różańca Świętego. Wszystkich pozdrawiam i życzę wytrwałości w odmawianiu Nowenny,miejcie dużo pokory i wytrwałości w odmawianiu różańca.Szczęść Boże.