Moj maz szukal pracy. Nie byl bezrobotny, tylko szukal lepszej pracy, w ktorej by sie dobrze czul, w ktorej panowalby wzajemny szacunek. Pierwsza nowenne pompejanska odmowilam pod koniec 2016 roku. Tak bardzo sie o to modlilam. I nie modlilam sie o super pieniadze czy cos. Ja sie nieustannie modlilam o laske nowej, lepszej pracy dla męża. Ale nic sie nie wydarzylo. Potem odmawialam rozne inne modlitwy, litanie itp. Pod koniec 2017 roku, ponownie odmowilam nowenne pompejanska. I nadal nic. Ciezko mi bylo, bo z jednej strony – nie poddaje sie, modle i modle i bede sie modlic (akurat nadmiar mmodlitwy jeszcze nikomu nie zaszkodzil) a z drugiej strony – tyle razy slyszalam, ze skoro Bog nie wysluchuje to ma inny, lepszy plan, albo ze Matka Boza zawsze wysluchuje tylko nie zawsze w tym czasie o ktory my bysmy chcieli byc wysluchani.
I tak minelo 2 lata, 2 nowenny pompejanskie. Ile ja sie wysluchalam od mojego meza, ze za duzo sie modle albo ze swieta zostane . A ja w jego intencji sie caly czas modlilam.
I cud nastapil. Taki prawdziwy w ciagu 48h zmienilo sie wszystko. W srode otrzymal zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna, w piatek o 8 rano odbylo sie interview, po 2h otrzymal podpisany kontrakt.
Za miesiac moj maz podejmuje prace w nowej, lepszej firmie 🙂
Bogu niech beda dzieki i chwala Matce Przenajswietrzej !
Zobacz podobne wpisy:
Kryspina: Praca i inne łaski
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Życzę ci aby nowa praca męża spełniała jego oczekiwania. Szczęść Boże.
czy lepsza tego jeszcze nie wiesz ale tego zycze a czy Bog ma lepszy plan? nie ma!
Karo, a skąd Ty wiesz jakie ma plany Bóg ??????!!!!!