Mam na imię Ania i chciałabym podzielić się moim doświadczeniem. O istnieniu nowenny pompejańskiej dowiedziałam się przypadkowo z miesięcznika Egzorcysta i choć była tam tylko zajawka na ten temat wiedziałam, że muszę dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat i tak trafiłam na tą stronę.
Od razu wiedziałam że jest to próba, którą muszę podjąć i udało się, każdego dnia znalazłam czas i chęci. Prosiłam Matkę Najświętszą o dobre wyniki badań, o zdrowie. Na badanie usg poszłam ściskając różaniec w ręku z przedziwnym spokojem w sercu. I choć miałam już ustalony termin zabiegu okazał się jednak nie potrzebny. Nie wiem czy nadal jest wszystko w porządku bo kolejne badania mam dopiero w lutym, ale wierzę że wszystko będzie dobrze
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wiary oraz wytrwałości w tej wymagającej modlitwie.
Ania
Zobacz podobne wpisy:
Karolina: Pomoc dla bliskich osób
Wiesława: Nowenna uchronił syna przed operacją
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziś odmawiam już 5 nowennę 🙂 i na ten rok zaplanowałam już 5 kolejnych intencji, to wspaniała modlitwa, piękna i skuteczna. 🙂