Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Niezwykłe Boże Narodzenie

0 0 głosów
Oceń wpis

Nowennę Pompejanska odmawiam od 7 miesięcy w różnych intencjach. Jednej nie ukończyłam, z powodu zmęczenia. Modlitwa jest wymagająca ale każdemu ja polecam.

Ponad 7 miesięcy temu straciłam ciążę w 7 tygodniu. Po pewnym czasie siostra powiedziała mi o Nowennie. Podjęłam się tej modlitwy, chociaż nie miałam pewności, że ja skończę. Moja pierwsza Nowenna nie dotyczyła jednak poczęcia i nie została jeszcze wysłuchana. W międzyczasie starałam się zajsc w ciążę. Po ukończeniu pierwszej Nowenny w innej intencji, rozpoczęłam modlitwę o szczęśliwe poczęcie. W miesiąc po ukończeniu modlitwy, dokładnie w Boże Narodzenie, zaszłam w ciążę. To prawdziwy cud, zważając ma wszystkie okoliczności.

Teraz odmawiam 2 Nowenny jednocześnie. za szczęśliwe rozwiązanie i za zdrowie mojego 76 Taty. Tata ma wiele chorób, w tym wkradł się strach i podejrzenie nowotworu. Przed ukończeniem części blagalnej okazało się, że nowotworu nie ma. Są inne choroby ale nie zagrażające bezpośrednio życiu ani śmiertelne.

Dziś ukończyłam część błagalna za zdrowie mojego maleństwa i również dziś jestem po wizycie u lekarza. Dzidziuś rozwija się prawidłowo.

Nowenna daje siłę, wytrwałość i pokój serca.

Wokół mnie pietrzy się wiele problemów ale od kiedy odmawiam Nowennę, zawsze wszystko jakoś się układa.

Dzięki Bogu i Królowej Różańca Świętego

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Julia
Julia
07.03.18 11:16

Budujecie mnie tymi świadectwami. Jesteście kochani, dziękuję! Sama modlę się Nowenną w intencji nawrócenia mojego ukochanego, są problemy, piętrzą się jak niewiadomo co, zły atakuje z każdej strony, że szatan zakazuje mi w snach modlić się za B.. Ale trwam w modlitwie, nie poddaje się dzięki Wam i Waszym świadectwom. Nie wiem, czy mój B. jest w stanie odczuć to, że modlę się za niego, czy on to czuje, ze modlę się za niego. Sprawdzić nie mam jak, ponieważ nasza relacja uległa zerwaniu. Ale trwam w modlitwie, ufam, proszę Maryję o rozeznanie w intencji i dziękuję za wszystko, co otrzymałam.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x