Joanna: Za zdrowie bliskiej osoby

Witam,

poczatkowo, kiedy slyszalam o Nowennie Pomejanskiej, bylo mi trudno sie zmobilizowac. W pewnym momencie stalo sie jasne, ze powinnam ja odmowic za zdrowie bliskiej mi osoby, przed waznym terminem u lekarza. Zaczelam wiec. Na wstepie trzeba powiedziec, ze mam dwojke dzieci w wieku 3 i 4 latka, pracuje, prowadze dom i nie mam zadnej dodatkowej pomocy w formie rodziny czy bliskich (poza mezem). W zwiazku z tym od samego poczatku odmawiania Nowenny, bylo bardzo trudno, zwlaszcza w soboty i niedziele, kiedy cala rodzina spedza zawsze ze soba czas na wyjazdach badz w domu. Moje rozance byly czasem tak poszatkowane na czesci pierwsze, ze przed sama soba bylo mi wstyd. Spokoj do odmawiania znajdowalam podczas prasowania, wieszania prania. Nauczylam sie odmawiac rozaniec bez paciorkow, wedlug tajemnic. Musze powiedziec szczerze, ze zwlaszcza w drugiej czesci „przeciwnik” przeszkadzal mi ze zdwojona sila. Mialam migreny, dzieci przechodzily jakies skoki rozwojowe, byly placzliwe, zaczynaly sie klocic, kiedy akurat zaczynalam odmawiac jakas czesc w myslach. Ale mimo ze czasem tak bardzo bylo trudno, doszlam do konca. Bliska mi osoba miala wizyte lekarska podczas odmawiania pierwszej czesci. Balam sie, ze pieprzyk, ktory od ostatniej wizyty urosl sporo, bedzie czerniakiem, trzeba go bedzie wyciac. Juz wtedy lekarz zbadal wszystkie znamiona i nie polecil zabiegu (nie zauwazyl cech niebezpiecznych, jak to bylo dwa lata temu w tym samym miejscu). Dla mnie stal sie w tym momecie cud. Dodatkowo musze powiedziec, ze ja sama mialam pod paznokciem od bardzo dlugiego czasu ciemna plamke. Podczas modlitwy i po posmarowaniu tego miejsca swietym olejem, plama zniknela wraz z odrastajacym paznokciem. Kilka dni po odmowieniu Nowenny zaczelam kolejna Nowenne. I dzis wiem, ze nie jest ona moja ostatnia. Rozwinela mnie duchowo, dala wiele spokoju i pewnosci siebie,dowartosciowala wewnetrznie, wplywa to cudownie na rozwoj moich dzieci, bo mama jest coraz mniej nerwowa. Polecam kazdemu. Bog daje tyle sil na kazdy dzien, by udzwignac to, co mamy zaplanowane. Takze tak czasochlonna modlitwe. Dla mnie ten czas, gdy sie modle i pracuje jest wykorzystany w pelni, bo mysli sa przy Bogu.