Nowennę pompejańską ukończyłam 27 października 2024 r. Moją intencją była modlitwa za dzieci krzywdzone przez dorosłych.
„Cokolwiek uczyniliście jedynemu z tych braci najmniejszych Mieście uczynili” to słowa Jezusa. Tak wiele dzieci jest krzywdzone przez dorosłych. Są wykorzystywane, czy wręcz maltretowane, czasem są ofiarami swoich rodziców. Słyszymy też o porwaniach czy handlu dziećmi.
To bardzo przerażające. Moja modlitwa nie była doskonała, ale w trakcie nowenny pompejańskiej myślałam o tym, aby choć jedno dziecko Matka Boża uchroniła od krzywdy. Pamiętajmy też, że dzieci to przyszłość narodu. Oby Mateńka chroniła je swym płaszczem.
Szczęść Boże.
Zobacz podobne wpisy:
Maria: Wsparcie w różnych sprawach
Katarzyna: Uzdrowienie dzieci
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo krzywdzące. Szczegolnie w zestawieniu z ludzmi ktorzy cale lata modlą sie o chociaz jedno dziecko, maja do tego wszystkie warunki. A jednak Pan Bog im nie daje… Za to daje patologii, ktora jak pani pisze, poniewiera te dzieci, maltretuje. Widocznie dobry Bog wiedzial komu dać. Widocznie tak jest lepiej dla wszystkich. Widocznie taka wola Boza. Takie tlumaczenie podajecie takim osobom jak ja. 18lat modlitwy wszelakiej o to aby miec wlasną rodzine. Meza i dzieci. I tak nie zrozumiecie. Skoro Bog wiedzial lepiej co jest dla kogo dobre, to niech sie teraz opiekuje sam tymi dziecmi.