Anna: Wymodlone zdrowie

Do tej pory odmówiłam 4 nowenny. Pierwszą za zdrowego synka i szczęśliwy poród. W połowie ciąży lekarz stwierdził opóźnienie rozwoju dziecka o 2 tyg. Stres był ogromny czy synek dalej będzie się rozwijał. Urodził się zdrowym, silnym chłopcem 10 pkt Apgar, a poród trwał 30 min.

Teraz jest wspaniałym 4-letnim chłopcem. Dziękuję Maryjo!!! Kolejna nowenna była za zdrowie mamy, która bardzo ciężko przechodziła Covid. Mama wyzdrowiała 🙂 Trzecia za zdrowie Taty, który miał mieć operację nerki. Operacja odbyła się z komplikacjami, a po miesiącu rozwinęła się urosepsa. Tato musiał mieć usuniętą jedną nerkę. Jednak wyzdrowiał i możemy dalej cieszyć się jego obecnością. 

Czwarta była za moje zdrowie i to, żeby podejrzane zmiany nie okazały sie złośliwe. W trakcie odmawiania działo się dużo złych rzeczy, kłopotów ze zdrowiem, to była zdecydowanie najtrudniejsza modlitwa. Ukończyłam nowennę i wycięłam podejrzane zmiany. Pisząc to świadectwo czekam na wyniki badań histopatologicznych, jednak ufam, że Maryja pomoże mi przetrwać ten trudny czas i wyniki będą dobre. W chwilach załamania widzę subtelne znaki pokazujące, że Bóg jest przy mnie.