Witam, to moja 3 nowenna pompejańska. Dwie poprzednie odmówiłam ok 3 lata temu, z przerwami. Nie zostałam wysłuchana zgodnie z intencja dlatego dotychczas nie składałam świadectw. teraz z uwagi na dysponujący czas postanowiłam zmówić nowennę w intencji bardziej ogólnej – o łaski dla całej rodziny. jestem przy 23 dniu części błagalnej i widzę że tym razem Matenka mnie nie opuści. Wytrwajcie w modlitwie bo daje ukojenie i przybliża nas do Boga a żadna modlitwa nigdy nie idzie na marne.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 11-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 07-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 05-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Fakt jest taki, że obiecuje się Maryi, iż różaniec będzie się odmawiać codziennie do końca życia. Trudno namawiać innych do różańca samemu go nie praktykując, albo modląc się tylko z doskoku, tylko kiedy jestem pod ścianą i czuję się bezradny, bezsilny więc zwracam się do pośredniczki łask wszelakich. „……moje całe życie poświęcam Tobie ile mi sił starczy….”. Z resztą prośba Maryi „Odmawiajcie codziennie różaniec” pojawia się w wielu objawieniach Maryjnych. Nowenna Pompejańska jest specyficzna, człowiek wstępuje do szkoły Maryi, która trwa aż do śmierci.
Módl się nadal i walcz! Z Bożym błogosławieństwem na pewno osiągniesz wiele dobrego. PS: Mam pytanie: Odmawiam Nowennę Rozwiązującą węzły w pewnej intencji. Dwie noce temu miałam sen, w którym kobieta (podejrzewam, że to była Maryja albo moja zmarła kilkuletnią kuzynka w śnie będąca dorosłą kobietą-na pewno osoba mi sprzyjająca, bo cieszyła się wspólnie ze mną i nawet ja przytuliłam) powiedziała mi, ze moja intencja spełni się za miesiąc i 4 dni, co wypada 27/28 marca. Czy mogę to uznać za pewnik taki sen czy podejść raczej do niego z dystansem? Czy nastawiać się na ten dzień, nie przestając się… Czytaj więcej »
św.Faustyna też miała sen , prosiła sw.Tereskę o załatwienie jakiejś sprawy i we śnie Świeta powiedziała Faustynie kiedy bedzie załatwione.Faustyna pisze sen to mara a Bóg wiara ale….
Napisz nam czy ,jak intencja sie spełni, myślę że tak
Teraz właśnie znalazłam ten fragment, jest taki piękny i mądry 🙂 150 + Pragnę zapisać jeden sen, który miałam o św. Teresie od Dzieciątka Jezus. Jeszcze byłam nowicjuszką i miałam pewne trudności, [w] których nie mogłam sobie poradzić. Trudności te były wewnętrzne i połączone z trudnościami zewnętrznymi. Wiele nowenn odprawiłam do różnych świętych, jednak sytuacja stawała się coraz cięższa. Cierpienia moje z tego powodu były tak wielkie, że już nie wiedziałam, jak dalej żyć; ale nagle przyszła mi myśl, żebym się modliła do św. Teresy od Dz. Jezus. Zaczęłam nowennę do tej świętej, ponieważ przed wstąpieniem miałam do niej wielkie… Czytaj więcej »
Piękny, piękny. Cały Dzienniczek piękny , tylko przykre że ta Faustyna tak cierpiała.
Kiedyś modliłam się do Św.Faustyny , mam jej zdjęcie z relikwiami, też byłam u niej . I któreś nocy przyśniły mi się piękne białe kwiaty, taka wiązanka .I w tym śnie wąchałam i nie mogłam sie nadziwić co to za piękny zapach . Rano sobie pomyślałam śpi to się śni .O 15-tej łącze sie z Łagiewnikami i patrzę , przecież takie kwiaty są przy grobie św.Faustyny
Przepiękny sen, dla mnie to ogromna łaska boża mieć taki sen, tak jak ty miałaś z kwiatami. Dziękuję, że są tu osoby, dzięki którym pewnym krokiem uczę się modlitwy i dobrego życia z Maryją, Bogiem, Jezusem i Duchem Świętym. W środę popielcową byłam na pierwszej od 6 lat spowiedzi i będąc już przy konfesjonale po prostu się poryczałam. To było coś dziwnego, ale i niesamowitego. Każde świadectwo, każda słuszna uwaga czy opowieść z własnego doświadczenia jest dla mnie ważna, bo dzięki Wam czuję, że jestem potrzebna temu światu. Jeszcze raz Bóg zapłać i dziękuję.
Magda oj to w Niebie były fajerwerki, radocha że wróciłaś do Jezusa