W grudniu 2023r. dowiedzialam się, że povraz drugi zostanę mamą. W pierwszej ciąży nie robiłam badań prenatalnych, natomiast w tej ciąży postanowiłam, że z ciekawości zrobię to badanie chociaż podświadomość mówiła mi żebym tego nie robiła.
12.02.2024 r. po wykonaniu testu pappa jak i usg wynik wskazał na pośrednie ryzyko zespołu downa 1:438. Po tym badaniu załamałam się, miałam okropne myśli i tak przechodziłam około miesiąca. Wtedy przypomniała mi się rozmowa ze znajomym, który opowiadał mi jak modlił się nowenną pompejańską o zdrowie dla żony chorej na raka. Postanowiłam, że ja również będę odmawiać nowennę pompejańska i zawierzę Matce Bożej zdrowie mojego dzieciątka.
Podczas odmawiania nowenny pompejanskiej wszystko się zmieniło czułam, że Matka Boże nade mną czuwa, wszystkie złe myśli zniknęły i wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. W maju zakończyłam odmawiać nowennę pompejańską, zauważyłam, że bardzo brakowało mi tej modlitwy jak również, że złe myśli zaczynają powracać, a ja dalej zaczynam się załamywać.
Postanowiłam, że po raz drugi odmówię nowennę pompejańską, którą zakończyłam 06 sierpnia. Swoje świadectwo piszę, ze szpitala razem ze swoją zdrową córeczką. Do końca życia będę dziękować Matce Bożej że wysłuchała moich próśb i pomogła mi przetrwać w tym stresującym dla mnie czasie.
Chwała Tobie Pani !
