Moje swiadectwo będzie krótkie, modliłam się Nowennę Pompejanską w intencji pewnej osoby której groziło więzienie. Została ona niesłusznie oskarżona i początkowo trafiła do aresztu na 3 miesiące, a groziło jej kilka lat.
Matka Bożą wysłuchała prośby i wszystko dobrze się skończyło, ta osoba uniknęła więzienia.
Wszystkie swoje troski oddajcie Maryji poprzez różaniec, poprzez Nowennę Pompejanską, bo jej siła jest potężna
Zobacz podobne wpisy:
Iza: Zawsze warto odmawiać nowennę pompejańską
Sebastian: Dziękuję Maryi za drugą szansę
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański