Nowennę odmówiłam już kolejną, były często przerywane przede wszystkim z zaśnięcia. Prośba o którą się modliłam można powiedzieć że modlitwa zatrzymała stan sytuacji , nie zmieniło się drastycznie.
Na pewno odmawiając czułam się spokojna i miałam siłę w dźwiganiu krzyża. Odmawiam następną nowennę pompejańską o powrót mężczyzny, mężczyzna z którym byłam zostawił mnie z dnia na dzień, kto czyta proszę o modlitwę, jest mi ciężko z tym się pogodzić .
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Pomodlę się. A teraz ciesz się się życiem i staraj się nie myśleć o nim