Bardzo chciałam wrócić z moim byłym chłopakiem, odmówiłam 3 NP i różne inne modlitwy , i nic.. w końcu się poddałam, i poprosiłam żeby w końcu ta osoba co ma dla mnie Bóg przyszła do mojego życia.
w tej właśnie o to już 4 NP w sumie, prosilam o to. też pojechałam do Pompeji do bazyliki Matki Bożej, dalej o to prosząc i dziękując.Iw ostatni dzień części błagalnej nagle poznałam chłopaka, nigdy bym nie pomyślała że tacy jeszcze istnieją… od 8.12odmawiamy razem NP. Czego on nigdy nie zrobił jeszcze a bez problemów idzie..
Chwała Panu i kochanej Matce Bożej!!!
Wierzcie i módlcie się, bo to nie tylko cuda czyni ale i spokój i ochrone nam daje!!
Zobacz podobne wpisy:
List: Zawiedziona miłość
Marcin: O Miłość Mojego Życia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bo nie tak jak my chcemy, ale Pan Bóg nasz Ojciec – On wie najlepiej czego nam potrzeba 🙂 Chwała Panu!
Piękne świadectwo 🙂
Gratuluje ze byłaś taka wytrwała.:d