Szczęść Boże. Pierwszą Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 11s tycznia 2022 roku, w dniu w którym dowiedziałam się o chorobie mojego męża. Do dziś słyszę słowa lekarki, nie mam dla pani dobrych wieści – rak złośliwy jelita grubego.
„W tym dniu wszystko złożyłam w ręce Matki Bożej z Pompejów. Codziennie z płaczem ale i ogromną ufnością błagałam Maryję o cud uzdrowienia. Były chwile bardzo ciężkie, przez półtora roku mąż przeszedł cztery bardzo rozległe operację, chemioterapię i radioterapię. Przez cały ten czas czułam obecność Mateńki i ufałam.
Dziś po dwóch latach mąż ma dobre wyniki, nie ma komórek rakowych. Dziś dziękuję Ci Mateńko za wszystko, za wysłuchane błagania, za zdrowie męża, za wspaniałego lekarza kierującego, za wszystkich którzy wspierali męża modlitwami. Od dwóch lat Nowennę Pompejańską odmawiam cały czas i już nie potrafię inaczej, Dziękuję Mateńko że jesteś z nami z moją rodziną dziećmi i wnukami.
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański