Nowennie Pompejańską z internetu znam.
W wakacje o miłość się modliłam,
dzięki czemu na nowo się odrodziłam.
Modlitwa była w intencji miłości,
takiej czystej bez złośliwości.
Od tej pory miłość odczuwam do ludzi,
których spotykam w domu i na ulicy,
przekonałam się że ludzie wcale nie są dzicy.
Wołałam do ducha świętego i usłyszał mnie:
Bóg mnie kocha, moje serce to wie.
Oddałam życie Jezusowi i Maryi,
krew Pana mnie oczyszcza do śmiechu prowadzi,
modlitwa sobie z trudności poradzi.
Moje życie sensu nabrało,
moje serce cudów doświadczało.
Razem z Jezusem na krzyżu cierpiałam,
ale miłość w zamian otrzymałam.
Teraz modlę się Kolejną Pompejańską za męża i syna,
bo mąż o Bogu rzadko sobie przypomina.
Mam nadzieję, że się nawróci,
swojej żony znów nie zasmuci.
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański