Nowennę Pompejańską odmówiłam wielokrotnie w różnych intencjach, zawsze otrzymywałam pomoc od Matki Bożej. Tym razem proszę Matkę Bożą o dar potomstwa i błogosławieństwo Boże dla naszego małżeństwa.
Razem z mężem bardzo pragniemy mieć dziecko i wychowywać je w wierzę. Do zakończenia Nowenny Pompejańskiej zostało 7 dni, już teraz Matuchna obdarzyła nas wielką nadzieją, spokojem, głęboka wiara, że może nam się udać.
Zobacz podobne wpisy:
Aneta: Zdrowa córeczka
Monika: Dar potomstwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Jak się wierzy w cuda to wszystko jest możliwe my też długo czekaliśmy na dziecko a teraz czekamy na drugie dla Boga nie ma nic nie możliwego.
Ta nowenna czyni cuda ja również prosiłam o dar macierzyństwa po kilku miesiącach zaszłam w ciążę i urodziłam zdrowego synka, proszę zawierzyć wszystko matce ona nigdy nie odmawia
Witek Toly jeśli ktoś wierzy a ma pełne prawo to oczywiście może tak stwierdzić:) Jednak często bez tego lekarza cudu by nie było 🙂
Krzysztof Dki co ty pierdolisz aferzysto fb.
Katodebile kurwa spierdolone, średniowieczne.
Patrycja Szpiech lekarz robi swona robotw a reszta w rekach Boga.
Beata Gu osobiście znam osoby, które mówiły rodzinie, że zaszły w ciążę dzięki nowennie a tak naprawdę podchodziły do in vitro i się nie modlili. Oczywiście nie wątpię, że modlitwa może być dla kogoś uspakajająca tak jak dla innych np. joga i wtedy zdecydowanie warto, ale nie oszukujmy się, że leczenie jest najważniejsze w tej sytuacji.
Michał Grzegorowski Nie poruszaj swoich wątków biograficznych XD.
Beata Gu Nie zapominajcie aby zadzwonić do proboszcza z zapytaniem o zgode na stosunek podczas kiedy on będzie stosunkować się z ministrantem.
To może Boga poprosić o łaskę a nie jakąś kobietę, kiedyś modliłem się do matki boskiej i skończyło się tylko dramatem
To prawda. Ta modlitwa ma wielką moc
Idioci, taką głupotę to trzeba leczyć.
Proszę przestać manipulować ludźmi! Żadna modlitwa w niczym nie pomaga a na pewno nie w poczęciu dziecka!
Jqk można wierzyć w takie zabobony i w bajkę o zapłodnieniu dziewczynki przez ducha????
Od tyłu trzeba..albo do Dąbrowy..tam mają dobrych uzdrowicieli
Dipa Jasio zebys nie zostal jednym z nich bo najwoecej icj promunesz i tobie pkdobni chnu im w dupe.nie poruwnun pustaku woaru modlitwy do cweli wont kurwa!!
Wiara pomaga a nowenna czyni cuda i będzie ciąg dalszy oraz za co Bogu dziękować.
Beata Gu chyba czubem
Nie musisz mieć rozumu ale modlić się musisz bo to w zupełności wystarczy.
Przyjdź do mnie to ci zmacham takie ENERGETYCZNE.
Nie modlitwa, a porządne bzykanko….
Ten się śmieje kto się śmieje ostatni!
Piotr Hoppe dlaczego p. Kogoś obraża ?
Polecam serdecznie. Naprawdę czyni cuda. Sama to doświadczyłam.
Taa Poczęcie dziecka orzez modlitwę.
To chyba inaczej się odbywa.
Marzena Kaźmierczak I po co ta szydera? Przypadek Grzegorza Brauna uczy, że wiarę się szanuje, a nie gasi.
Nowenna pompejańska
Szanuję. Ale trzeba być realistą.
Leczenie wdrożyć i jedmoczesnie może być modlitwa.
Bo sama nowenna to raczej ciąży nie spowoduje.
Marzena Kaźmierczak Proszę Pani, przecież nikt nie mówi tu o samej modlitwie. Chce być Pani zabawna na siłę? Są pary, które pomimo lat starań o dziecko (fizycznego, regularnego współżycia – jak Pani woli), leczenia, diet, operacji nie mogą się doczekać i podejmują modlitwę. Żarliwą, owszem, bo takie jest ich pragnienie. Tak trudno to Pani zrozumieć?
Marzena Kaźmierczak a może wyczerpali wszystkie aspekty medyczne i została modlitwa
Milena Sawicka a pani ciężko zrozumieć, że jeśli leczenie nie pomaga,lata starań to modlitwa na pewno nie pomoże?? Modlitwa to manipulacja samego siebie.
Jak można wierzyć w takie pierdoły i w bajki o zapłodnieniu dziewczynki przez ducha?
Milena Sawicka jest jeszcze adopcja. O tym nikt nie wspomina.
Jest tyle dzieci porzuconych, odebranych z patologicznyvh rodzin. Modlitwa nie zaszkodzi ale i nie pomoże a tu mozna uratować dzieciątko od sieroctwa.
Marzena Kaźmierczak ale ty wiesz, że obecnie jest więcej osób kończących kursy adopcyjne niż dzieci wolnych prawnie?
Marzena Kaźmierczak znam osobiście kobietę, której lekarze, profesorowie odebrali nadzieję na naturalne poczęcie dziecka. Bardzo się modlili o cud. Doczekali się czwórki zdrowych dzieci. Druga moja koleżanka po ok. 8 poronieniach. Lekarze nie wiedzieli dlaczego organizm matki zwalcza dziecko. Obstawiania była wszelkimi specyfikami, przeszli z mężem przez wiele badań w kilku klinikach w Polsce. W wieku 40 lat bez żadnego wspomagania urodziła zdrowe dziecko. Do tej pory lekarze nie wiedzą, co się stało, że tym razem organizm matki nie zaatakował rozwijającego się dziecka. Że znanych osób: Pan Jacek Pulikowski po chyba 11 latach małżeństwa i starania się o dziecko też… Czytaj więcej »
Marzena Kaźmierczak A zdaje sobie Pani sprawę jak wielkie wymagania są przy adopcji? Jak nie chce Pani wierzyć w cud modlitwy to nikt Pani nie zabroni, ale różaniec ma moc jakiej nie ma nic i zawierzając Bogu i Matce Boskiej można wszystko i nie zbadane są ich wyroki. Życzę w Nowym Roku większej wiary a sama się Pani przekona jaką ma moc❤️
Nowenna pompejańska jebac brauna zwyjly smiec ddo plucia. Bez ambicji. Okic mu na ryj festowj
Antonina Józefowicz zmanipulkwana to jestyes ty i skje zanil poleca lzy od czuganai
Renata Renata no cóż ja w cuda nie wierzę. Ale jak ktos chce wierzyc to nikt mu nie zabroni.
Ale raczej bym się starala dziecko adoptować niż liczyć na cud.
Bo jak cud się nie wydarzy to moze juz być na wszystko za póžno.
Marzena Kaźmierczak ale to nie jest kwestia tylko wiary… Wiem, bo znam osoby, którym specjaliści odebrali nadzieję, a mimo to doczekali się upragnionego dziecka. A w kwestii adopcji to jest zbyt duże uproszczenie. Pary, które pragną zostać rodzicami, nie zawsze biorą nawet pod uwagę adopcję z bardzo różnych przyczyn. Bardzo często godzą się z tym, że nie zostaną rodzicami, a adopcji nie rozważają.
Renata Renata No wlaśnie. A tyle nieszczęsliwych dzieci w domach dziecka i innych placowkach.
Katolicy powinni szczegolnie być na to uczuleni.
Bo przecież aborcja to grzech i lepiej żeby kobieta urodziła i oddala dziecko niż je zabiła. To oczywiste.
Ale potem nikt tego dziecka nie chce. Bo adopcji nawet się nie rozważa.
To jedno przeczy drugiemu.
Czy nie nalezałiby tak po chrzescijansku dać jakiemuś porzuconemu dziecku rodzinę? Czy to nie cud? Może bardziej namacalny niż siedzenie z różańcem i oczekiwanie że Bóg przejmie ster. Znam osoby ktore adoptowały dzieci i są przeszczęśliwe.
Marzena Kaźmierczak i to oczywiście były te nie wierzące, co adoptowały, tak wynika z Pani wywodu.
Matka Boża Brzemienna czyni cuda…i wstawiennictwo Jana Pawła II
Wioletta Chyłek raczej dobry jaszczur! 😉