Ukończyłam modlitwę za moja pasierbicę, która zmaga się z nieakceptacją swojej płci. Jest w
trakcie brania testosteronu, aby obniżyć głos i wyglądać jak mężczyzna. Czułam do niej
ogromna niechęć i bardzo nie chciałam się za nią modlić.
Duch Święty miał jednak inny plan i nie byłam w stanie podjąć się modlitwy w innej intencji, ponieważ tylko ta młoda kobieta „siedziała” w mojej głowie i sercu. Oddalam Julkę w ręce Maryi i wierze, ze ona się dobrze zaopiekuje swoim dzieckiem.
Mi ta Nowenna pompejańska pomogła spojrzeć na ta dziewczynę ze miłością i zrozumieniem. Dziękuję Ci Maryjo, że otwierasz mi oczy i leczysz moje serce z osądów i niechęci do drugiego człowieka!
Zobacz podobne wpisy:
Adrianna: Uzdrowienie synka
Justyna: Dar potomstwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański