Bartek: Różaniec jest pomocą dla każdego człowieka

Witam wszystkich, mam na imię Bartek i chcę się podzielić swoim świadectwem o nowennie pompejańskiej a generalnie to o wstawiennictwie NMP poprzez modlitwę różańcową. Jestem osobą wierzącą i praktykującą o dobrej sytuacji finansowej, zdrowotnej itd. W ostatnim czasie tj. kilka miesięcy, w moim życiu dostrzegłem wiele dziwnych sytuacji, jakieś natężenie działania złego co było bardzo trudne dla mnie do zrozumienia. Doszło nawet do tego, że zły śnił mi się w nocy i był bardzo zadowolony, lecz w tym czasie uznałem to za wymysły swojej podświadomości, która w ten sposób tłumaczyła chyba natężenie dziwnych sytuacji ( złośliwych) jakich doświadczyłem wspólnie z narzeczoną przed naszym ślubem niedawnym. W związku ze zmianą jaka miała zajść w moim życiu (małżeństwo) mocno przeżywałem to wydarzenie i chciałem aby wszystko poszło dobrze, lecz w tym czasie tj. przed i po ślubie nachodziły mnie bardzo złe myśli o innych osobach, im bliżej uroczystości tym więcej osób robiło nam niemiłe niespodzianki, zawodowo zaczęło mi się kiepsko wieść i popadłem w jakiś lęk czy strach i w tedy sięgnąłem po różaniec i nowennę pompejańską, jak również modliłem się nowenną do Matki Bożej uwalniającej z węzłów oraz nieustającej pomocy. Gdy zacząłem się modlić znowu przyśnił mi się zły, który wyglądał jak ksiądz i był bardzo niezadowolony ze mnie , wręcz wściekły próbował mnie udusić w tym śnie tj. nastraszyć, lecz ja postanowiłem już w tedy, że nie zrezygnuję z modlitwy i będę uparcie trwał na niej. Podczas trwania modlitwy cały czas zastanawiałem się nad swoim życiem i dlaczego mnie to spotkało i doszedłem do wielu wniosków, jak choćby takich, że moją wiara była tak w sumie bez zaufania do Pana Jezusa, którego traktowało jako kogoś kto mi ma pomóc w moich materialnych potrzebach, jak też dostrzegłem wiele innych spraw, które postanowiłem zmienić od drobnych do bardzo poważnych. Nowennę ukończyłem 13 października br. W wyniku jej odmawiania dostrzegłem, że różaniec jest piękną modlitwą dla każdego tj. dla młodego człowieka także a nie tylko dla starszych Pań ( dewotek) co klepią na okrągło, bowiem różaniec jest niczym innym jak refleksją nad życiem Pana Jezusa i kluczowymi momentami Ewangelii. Uważam, że modlitwa różańcowa zbliża do Pana Jezusa, jest skuteczna przeciwko działaniom złego i pomaga zrobić taki rachunek sumienia w tym także NMP wspomoże w wewnętrznej walce człowieka o to by stał się uczniem Pana Jezusa i zawsze ma na celu dobro człowieka. Kończąc pragnę powiedzieć, że bardzo niedawno temu znowu śnił mi się zły, tylko nic nie mógł zrobić, bo w tym śnie bo byłem pełny wiary i ufności Panu Jezusowi. Obecnie modlę się poprzez wstawiennictwo NMP modlitwą różańcową codziennie i każdemu to szczerze polecam, lecz należy pamiętać, że tu liczą się szczere intencje, chęć zmiany na dobre i ufność.