Witam wszystkich, jestem Agnieszka i pragnę podzielić się z Wami moim świadectwem. Odmawiam trzecią Nowennę i już myślę o kolejnej. Ci którzy ją odmawiają wiedzą dokładnie o czym mówię. Wstaję rano i pierwsze myśli kieruję ku Tajemnicom Radosnym, dzień zamykam Tajemnicami Chwalebnymi. Jest to jednak moje pierwsze świadectwo – wymagało ono troszkę przemyśleń, spojrzenia za siebie i dostrzeżenia tego, co otrzymałam. Wniosek jest jeden – oczyszczająca jest moc różańca. Dosłownie – małymi krokami uwalania człowieka od wszystkiego, co mu ciąży w życiu – na sercu i duszy – i obdarza go łaskami mu potrzebnymi. Zaskakujące jest to, że człowiek modli się w wiadomej intencji a otrzymuje coś zupełnie innego. Istotą jest pojąć, że to inne jest nam bardziej potrzebne. Czasem bywa to trudne. Modliłam się o miłość, o złączenie z tym, którego wydawało mi się, że kocham nad życie. I otrzymałam to, co było mi, najbardziej potrzebne w tamtym momencie. Nie uwierzycie – uwolnienie od tej miłości, która trawiła mnie wiele lat. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Matka Najświętsza zabrała całą tę miłość, cały ciężar, jaki z sobą ona niosła. Minął już ponad rok od mojej pierwszej Nowenny i nadal, gdy wspomnę ten dzień uwolnienia, odczuwam ogromną radość i wdzięczność. Moja druga Nowenna była już w intencji dobrego męża. Jeszcze go nie ma, ale nie mogę powiedzieć, żeby nikt się nie pojawił. Nie to jest jednak najważniejsze. Istotne jest to, że lepiej porozumiewam się z rodzicami, częściej się śmiejemy, cieszymy się swoją obecnością. Zdecydowanej poprawie uległy moje relacje z jedyną siostrą, jesteśmy sobie bliższe i na nowo nauczyłyśmy się sobie ufać. Wszelkie łaski spadły również na moich przyjaciół. Moja bratnia dusza poszukiwała pracy i ją znalazła, moja druga bratnia dusza znalazła swego mężczyznę. W trakcie trzeciej Nowenny także odmawianej w intencji dobrego męża nie opuszczała mnie Matczyna opieka. Nie tylko mnie – moich najbliższych również. I to są dary otrzymane od Maryi. Dary, których potrzebowałam. Zatem nie wątpcie, nie martwcie się, że nie otrzymujecie to, o co właśnie prosicie tylko rozejrzyjcie się dookoła, a zobaczycie wiele łask, którymi was obdarza, a które czasem trudno dostrzec. Dziękuję Matko Boża za to, że słuchasz głosu mego błagania.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 12-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 08-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 06-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
List: Zawiedziona miłość
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję za to świadectwo. Jest dokładnie tak, jak Pani mówi, jedna Nowenna pociąga za sobą potrzebę kolejnej. Modlimy się o coś,co wydaje się dla nas dobre, a Bóg ma dla nas jeszcze lepszy plan i przychodzi do nas 15 minut za późno. Właśnie po to, aby sprawdzić, jaka jest nasza wiara i zaufanie w Jego Miłosierdzie do każdego człowieka. Niech Bóg Pani Błogosławi 🙂
Piękne i bardzo pouczające świadectwo. Agnieszko, życzę Ci dobrego męża, a przede wszystkim błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Najświętszej.