Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Andrzej: Wysłuchana prośba

4 5 głosów
Oceń wpis

Nowennę odmawiałem w intencji uzdrowienia. Od jakiegoś czasu doskwierał mi ból nóg, kompletnie nie wiedziałem, skąd to się bierze.

Po skończeniu nowenny trochę byłem zawiedziony, że poświeciłem tyle czasu na to i nic się nie zmieniło. Po kilku miesiącach natknąłem się w internecie na artykuł na temat tego typu schorzenia. Okazało się, że brakowało mi magnezu i potasu. Artykuł o moim problemie po prostu wskoczył mi podczas przeglądania rożnych stron www, wierzę, że to nie był przypadek 🙂

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x