Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Nareszcie razem

0 0 głosów
Oceń wpis

Na nowennę pompejańską natknęłam się w internecie, w czasie dla mnie trudnym. Mianowicie byłam świeżo upieczoną żoną, która nie mieszkała z mężem. Ja pracowałam w innej miejscowości, mąż w innej. Nasza sytuacja z pracą nie była zbyt ciekawa i byliśmy zmuszeni, aby zacząć szukać miejsca, w którym moglibyśmy zamieszkać. Udało się, znaleźliśmy idealne dla nas mieszkanie, zaczęliśmy starać się o kredyt. Mimo obietnic urzędników, z różnych względów kredytu nie dostaliśmy. I co gorsze zapowiadało się, że nie mieliśmy na niego szans. W tym momencie podjęłam decyzję, aby modlić się różańcem i wtedy natknęłam się na nowennę pompejańską, odmawiałam ją gorliwie, ale było trudno. W tym czasie poszłam na pielgrzymkę do Częstochowy. Kiedy wróciłam do domu okazało się, że jeden bank jest w stanie udzielić nam kredytu. Mama wysłuchała moich modlitw, to był CUD. Od tego momentu minęło dwa lata, mieszkamy razem, nasze małżeństwo dojrzewa, kochamy się i jesteśmy szczęśliwi, jednak do pełni szczęścia brakuje nam jednego… dziecka. Od 1 sierpnia zaczęłam drugą nowennę o dar macierzyństwa. Wierzę, że i tym razem Mateńka wysłucha moich modlitw.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Elżbieta T
Elżbieta T
15.08.17 13:33

Niech wam Bóg błogosławi. Na całe życie.

Sebastian
Sebastian
15.08.17 01:58

Kochajcie sie, doceniajcie i szanujcie nawzajem. Obyście byli szczesliwi razem do konca zycia. Zycze zdrowego dziecka ;). Niech Bóg Was błogosławi. ;D

Krystyna
Krystyna
14.08.17 22:09

Niech wam Bóg błogosławi, a Matka Najświętsza wyprasza potszebne łaski.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x