Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Nowenna pompejańska o uwolnienie od nieczystości

5 1 głos
Oceń wpis

Przez całe swoje życie starałam się żyć po chrześcijańsku zgodnie z Dekalogiem, aż do momentu kiedy…Moją największą bolączką, w którą dałam się wplątać szatanowi była pornografia i masturbacja trwająca kilka ok 7 lat. Po każdym upadku czułam się fatalnie beznadziejnym człowiekiem, jednak nie potrafiłam odeprzeć pokusy obejrzenia kolejnego filmu i później doprowadzeniu się do orgazmu:(to był straszny okres życia w nieustannym napięciu, lęku i obrzydzeniu do samej siebie. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji innej niż mój główny problem, jednak po tygodniu zaprzestałam tej modlitwy poprzez lenistwo i zniechęcenie. Byłam pewna, że żadnych rezultatów tej modlitwy nie będzie…

Moim postanowieniem życiowym było wybranie się na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę- udało się to zrealizować w 2014 r. Modliłam się wtedy w intencji o dobrego męża, wyrwanie z nałogu ojca i zdrowie przyjaciółki.

Nawet przez myśl mi nie przeszło, by modlić się w intencji czystości.

To była trudna i bolesna fizycznie i psychicznie dla mnie wędrówka. Jednak po powrocie z niej nastąpił przełom w moim życiu. Otóż okazało się, że już straciłam pociąg do filmów pornograficznych, mogłam normalnie funkcjonować bez tego obciążenie

i ciągłych myśli w głowie, że muszę obejrzeć jakąś sprośną scenkę.

Czułam się wolna jak nigdy dotąd to cudowne uczucie „czuć, że nie musisz już oglądać tych świństw”. Masturbacja ustąpiła trochę później ale też dała uczucie niesamowitej ulgi. Jednak patrząc z perspektywy czasu, gdyby nie podjęta dawno temu Nowenna Pompejańska, coprawda w innej intencji to cud uwolnienia od pornografii i masturbacji nigdy, by nie nastąpił . Dziś pojmuję to jako właśnie cud i wolne życie.

Los jednak bywa przewrotny… wyszłam za mąż i po pół roku trwania małżeństwa odkryłam, że mój mąż zmaga się z grzechem pornografii i masturbacji. Odmówiłam za niego 2 Nowenny Pompejańskie jednak do dzisiejszego dnia stosuje on te ohydne praktyki mimo, że mu straszny wstyd z tego powodu. Nie czuje on jednak potrzeby modlenia się o uwolnienie od tych zniewoleń szatańskich. Modlę się nieustannie za niego, by tak jak ja doznał cudu uwolnienia. Proszę również każdą czytającą moje świadectwo osobę o modlitwę za niego, by został uwolniony i żył w czystości.

Chwała Panu i Maryii Przenajwiętszej <3

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x