7 miesiecy temu zerwał ze mną mój chłopak, z którym byłam 4,5roku w związku. Bardzo go kochałam, choć nasz związek był czasami burzliwy. Rozstaliśmy się podczas kłotni. Miałam zarwane i przepłakane noce. Budziłam się z kołataniem serca oraz oblana cała potem. Zaczęłam miewać stany lękowe na samą myśl robiło mi się nie dobrze.
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się już dawno temu. To właśnie przez tą sytuację zbliżyłam się do Boga. Zakupiłam swój pierwszy różaniec i z początku nawet nie wiedziałam jak się modlić…zainstalowałam aplikację, która bardzo mi w tym pomogła. Z początku odczuwałam spory ból przy odmawianiu, byłam rozżalona, dlaczego tak się musiało stać.
Miałam wiele pytań, pretensji do całego świata, tylko nie do siebie… podczas odmawiania Nowenny bardzo się wyciszyłam. Pomogło mi to dotrzeć do Serca Boga, który przecież kocha mnie za to jaką jestem. Odmówiłam już jedną NP w intencji powrotu ukochanego, niestety nie została wysłuchana. Nie poddałam się i po odstępie dwóch tygodni zaczęłam znowu odmawiać drugą już NP z tą samą intencją.
Jestem na końcówce odmawiania i wiem, że jestem zaopiekowana najlepiej jak bym mogła być. Z większą świadomością oraz determinacją czekam na spełnienie moich próśb, bo wiem, że jest to ten jedyny mężczyzna w moim życiu! Zostało mi jeszcze 17dni i jestem pełna nadziei, że Maryja odmieni moje życie i postawi znów na mej drodze Ukochaną mi osobę! Módlcie się razem ze mną o powrót mojego Ukochanego!
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański