Anna: zdrowy i cudowny Wnusio

W dniu, w którym Córka dowiedziała się, że jest w ciąży trafiła do szpitala z powodu krwotoku. Był wieczór Wigilii Bożego Narodzenia, więc została przyjęta przez lekarza dyżurującego z wielką łaską.

Młoda dziewczyna, pierwsza ciąża i lekarz, który był zły, że mu ktoś na dyżurze przeszkadza. Niczego nie wyjaśnił, nie wytłumaczył co się stało, co z ciążą, co z Dzieciątkiem.

Dopiero tydzień później, podczas wizyty w prywatnej klinice, lekarz zdiagnozował krwiaki. Usłyszałam wtedy o Nowennie Pompejańskiej i o tym, że modlitwa ta czyni cuda.

Pełna obaw i lęku o ciążę Córki i o Maleństwo, zwróciłam się o pomoc do Matki Boskiej. Odmawiałam Nowennę Pompejańską z nadzieją, że moje błagania o szczęśliwe rozwiązanie dla Córki i zdrowego Maluszka zostaną wysłuchane.

TAK SIĘ STAŁO!!! Córka szczęśliwie urodziła zdrowego i cudownego Maluszka. Jestem szczęśliwą babcią. Dziękuję Ci Matko za łaski! Nowenna Pompejańska czyni cuda!!! <3