Moja mama jest zdrowa. W piątek było ostateczne potwierdzenie po badaniach. Choruje na raka piersi od 4 lat. Zdałam się na Pana Jezusa, całkowicie poddając się Jego świętej woli. Panie Jezu, mój Przyjacielu i Panie mój – dziękuję Ci. Ty wiesz, jak bardzo Ci dziękuję, bo codziennie rozmawiamy. Dziękuję też Matce Najświętszej za ten cud. Mam mamę jeszcze i tę ziemską i tę Niebiańską i cieszę się każdym dniem, celebruję go, bo każdy dzień mamy od Boga.
Odmawiam drugą Nowennę Pompejańską tym razem dziękując Matce Bożej z całego serca za ten cud. 8 września 2016 otrzymałam też szkaplerz i moja Matka Niebieska chroni mnie prze całym złem a jednocześnie pilnuje bym godnie Ją reprezentowała jako Jej dziecko. Staram się pamiętać o tym każdego dnia. Chcę tak jak Ona być pokorna i cicha, wierna, pobożna i miłosierna. Chciałabym zawołać na cały świat jak Siostra Faustyna: \”Kochajcie Boga, bo dobry jest i wielkiego miłosierdzia\”. Ufajcie Panu we wszystkim, nawet jak jest źle, bo On wie, co robi, a miła Mu jest dusza zupełnie zdana na Jego plany. Kochajcie Matkę Bożą bo to Ona prowadzi nas do Swego Syna
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Cieszę się z Panią,Elu☺ja już mam tylko Maryję za Mamę,bo moja ziemska Mamusia zmarła.Cztery lata temu,nie usłyszałam jeszcze o Nowennie Pompejańskiej,czasami myślę,że tak musiało być,ale zastanawiam się,czy mogłabym wyprosić łaskę życia,choć już się nie dowiem.
Natomiast wiele łask otrzymałam od ponad dwóch lat,odkąd odmawiam i wierzę,że różaniec jest siłą w trudnych sprawach.Zdrowia i opieki Maryji życzę, Pani Mamie i Pani.
Piękne Świadectwo od roku modle się w intencji laski uzdrowienia mojej ukochanej Mamy z nowotworu pragnę być wysluchana jak Pani Szczęść Boże