Od 2 lat pomimo dziesiatek prob nie udaje mi sie ukonczyc NP. Moja obecna intencja jest dla mnie bardzo wazna bo modle sie o dom socjalny dla mnie i moich 3 dzieci.
Wiem ze Matka Boza juz pomogla jednej rodzinie w identycznej intencji wiec chyba mi nie odmowi. Nowenne w tej intencji rozpoczelam 16 pazdziernika i mialam zakonczyc 8 grudnia(Godzina Laski ktora odmawialam w tamtym roku rowniez w tej intencji). Obiecalam sobie ze tym razem uda mi sie ale niestety. Niedlugo przed rozpoczeciem tej NP rozpoczelam rowniez w tej i innej intencji nowenne do sw Jozefa, ktora rowniez przerwalam i na drugi dzien rozpoczelam kolejna. Do tego modle sie do sw Rity jak czas pozwala i przez wstawiennictwo innych swietych. Kilka lat temu udalo mi sie odmowic 4 NP. 3 w jednej intencji, ktora do dnia dzisiejszego nie zostala wysluchana, pomimo ze dostalam znak ze otrzymam o co prosze. Tylko ilez mozna czekac. Uwazam to za niesprawiedliwe. Pomimo mlodego wieku mam pelno problemow i nigdy nie sadzilam ze zycie bedzie tak okrutne dla mnie i mojej rodziny. Pomimo modlitw jest naprawde ciezko. Zyc sie nie chce. Szczesc Boze
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Witam serdecznie. Ja na Pani miejscu spróbowałabym skoncentrować się na jednej nowennie i nie mnożyć modlitw. Modlitwa uwielbienia(śpiewanie pieśni w wspólnocie lub domu, raczej nie modlitwa w myślach) to też świetny pomysł. Będzie łatwiej wytrwać. Ja też mam ten problem co Pani, że ciągle przerywam. Może Pani spróbować odmówić z ”dziurami”. Tzn. jak raz na kilka dni Pani przerwie, niech Pani nie zaczyna od nowa, ale kontynuuje. Zaległości spróbuje Pani nadrobić w kolejne dni nowenny. Spokojnie. Maryja nie oczekuje, że wszystko zrobimy idealnie. Taką modlitwę też przyjmie. Byle nie przesadzić i nie robić kilkudniowych przerw, bo nie o to chodzi.… Czytaj więcej »
Ewa
Bylam bardzo wiele razy wysluchana. Bylo mi bardz ciezko i w pracy przez tylko 6 godzin mowilam Jezu ufam Tobie i sam Pan mi odpowiwdzil ze musze sie ciwszyc i dal mi Radosc. Innym razem przez 12 godzin wzywalam pomocy Boga Pana i Matki Bozej bo bylo mi bardzo ciezko i wieczorem NMP wyprosila mi Milosc do Bog. a. Nie prosilam o nic tylko o jakos kolwiek pomoc. Moze twoja inntencja nie jest dobra dla ciebie. Pros o cos lepszego. O dary duchowe dla siebie i dzieci, ktore beda trwac wiecznie.
Myślę, że potrzebna jest też modlitwa dziękczynna i uwielbienia – najbardziej miła Bogu. Myślę, też że nie należy modlić się do świętych, bo to nie bogowie, tylko pośrednicy, pomocnicy na naszej drodze. Jest jeden Bóg. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w modlitwie. Szczęść Boże.
A może byście jej tak pomogli???????katolicy!
Ewo spróbuj to swoje cierpienie ofiarować za dusze czyśćcowe. Niedawno tak zrobiłam z moim cierpieniem i doświadczyłam niezwykłych łask. Poleciłam Cię Matce Bożej. Pozdrawiam serdecznie. M.
Jeżeli moge Ci jakoś pomoc napisz na psotnic@o2.pl
Intencja nie jest wysłuchiwana, bo cała ta akcja z nowenną to zwykłe bzdury i czary. Czas otworzyć oczy, wziąć życie w swoje ręce, a nie oglądać się na pomoc postaci legendarnych. Głowa do góry, będzie dobrze.
Oddaj wszystko Maryji i wiedz ,ze byc moze twoja intencja z twojego ludzkiego punktu widzenia jest Ci nezbedna,ale byc moze wcale tak nie jest ponewaz BÓG Jest Wszechmocny ,a zatem i Wszechwiedzacy i widzi wszystko i wie wszystko i dla Ciebie wysluchana twoja intencja moze Ci nie pomoc ,ale przeciwnie zaszkodzic Tobie i Twoim najblizszym weż to pod uwagę.
Modlitwa to nie żadne czary i bzdury. Bóg może wszystko i wiara czyni cuda .. Poczytaj Ewangelię. 🙂
”Ojciec Święty nawiązał do czytanego w poniedziałek VII tygodnia zwykłego fragmentu Ewangelii św. Marka (9, 14-29), w którym mowa o tym, że uczniowie nie mogli uzdrowić pewnego chłopca. Musiał interweniować sam Jezus, który skarży się, na niewiarę obecnych. Proszącego o pomoc ojcu chłopca mówi, że „Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy”. Papież zauważy, że często nawet ci, którzy chcą kochać Jezusa nie do końca Jemu się powierzają. Przyczyną jest serce, które nie do końca jest otwarte, które chce wszystko kontrolować, nie pozwala, by wszystko kontrolował Pan Jezus. Kiedy uczniowie pytają, dlaczego nie mogli uzdrowić chłopca, Pan Jezus mówi, że… Czytaj więcej »
Bóg to nie czarodziej, ja też nie otrzymałam tego o co proszę, ale trzeba umieć powiedzieć także „nie moja lecz Twoja wola niech się stanie” i dalej zaufać na całego chociaż to takie trudne. Wiem po sobie, ja uczę się stopniowo zaufania, dlatego wiem jaki bardzo ciężki i trudny jest to proces, często podziwiam siostrę Faustynę. W sytuacjach podbramkowych staram się ciągle powtarzać „Jezu ty się tym zajmij” „Jezu ufam TOBIE „. Pomaga mi to bardzo.
Ewo, weź Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły.
…bez krzyża do Nieba nie wejdziesz! Amen
Jeżeli będziesz wierzyć to to otrzymasz:) ”Wszystko, o co prosicie w modlitwie stanie się Wam, tylko wierzcie, że otrzymacie” Samo odmawianie Różańca nie wystarczy, często ktoś odmawia, a i tak w duszy wątpi, trzeba wierzyć, że otrzymasz!