Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Powrót chłopaka-trudna sytuacja

0 0 głosów
Oceń wpis

Witam, nie wiem nawet od czego zacząć… W sumie mam dużo problemów ale tym jednym, głównym martwiącym mnie od pół roku jest były chłopak.

Zostawił mnie, bo „po prostu nie mogliśmy się dogadać”. Niestety wiem, że tutaj udział brali koledzy, bo przecież „ona nie jest Ciebie warta”, ” jesteś pod pantoflem” oraz jego przyjaciółka, która po prostu mnie nie lubi. Przepłakałam wiele nocy, wiele dni, nie mogę normalnie funkcjonować bez niego. W międzyczasie miałam kilka podejść, by odmawiać nowennę, za każdym razem poddawałam się. Wtedy, gdy kończyłam ją odmawiać to wszystko się waliło. Ale zaczęłam też otrzymywać wiele znaków-od września były chłopak zaczął mi się śnić, wszędzie widzę jego imię, nazwisko, czysto przypadkowo. Z jednej strony wszystko mnie denerwuje ale z drugiej nie wiem co robić, nie wiem czy to naprawdę „znaki”, żebym dalej modliła się o jego powrót. Tak bardzo chcę, by znów ze mną był ale tak bardzo się boję i nie mam siły… Proszę, pomóżcie, bo ja już naprawdę nie daję rady…

Zobacz podobne wpisy:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
30.10.16 20:11

To nie sa zadne znaki, jedyny znak jaki powinnas widziec to ze nie jestes wazna dla niego. Gdybys ufala Bogu nie upierala bys sie przy tym by go odzyskac, wstyd mi za takie dziewczyny co handluja swoja godnosc za sms’a, zainteresowanie itp, a jest was tu pelno.

Powiez wszystko Bogu, zaufaj naprawde a jestem pewna ze nie bedziesz cierpiec

Alberto
Alberto
30.10.16 18:33

Tamten rozdzial swego zycia trzeba po prostu raz definitywnie zamknac, a nie usprawiedliwiac jego odejscie wina innych osòb, czy ludzic sie powolujac sie na znaki, te nie zawsze moga pochodzic od Boga. Nie warto dawac mu zadnych nowych szans, bo nawet jesli inni wyrazali sie o Pani krytycznie to przeciez decyzje odejscia podjal on sam, niech sie Pani zachowa z godnoscia i prosi Matke Przenajswiedsza by dala Pani sile do wytwania, a co do nerwòw, nieprzespanych nocy, on po prostu nie jest tego wart, prawie zawsze tego typu sytacjom towarzyszy depresja, to normalne, ale te pustke trzeba czyms wypelnic, znalezc… Czytaj więcej »

ufająca
ufająca
30.10.16 16:29

Madzia pomodlę się za Ciebie i tego chłopaka.Pan Bóg widzi więcej i na pewno jeśli jesteście dla siebie to pomoże Wam się połączyć,a jeśli masz być szczęśliwa z kimś innym to przestaniesz kochać tego.Skoro się modlisz to możesz mieć pewność,że ani Bóg ani Maryja Cię nie opuszczą i wysłuchają w najlepszy dla Ciebie sposób.Trzymaj się ciepło.Pozdrawiam 🙂

Dobra Rada
Dobra Rada
30.10.16 16:11

Witaj, Madziu to co Ci powiem pewnie nie rozwieje Twoich zmartwień ale chce powiedzieć,że życie warto brać za rogi. Musisz sama zdecydować jeśli napradę bardzo zależy Ci na tym chłopaku to obmyśl plan by znowu było jak dawniej. Jeśli jesteś na rozdrożu i nie wiesz czy co kolwiek zrobić,zawsze lepiej jest coś zrobić niż później tylko myśleć że mogło się coś zrobić jak będzie już za późno. Takie jest moje zdanie co Ty z tym zrobisz to Twoja rzecz. Zawierz się przy tym Matce Boskiej i wszystko się ułoży. Natomiast jeśli się denerwujesz niczym się nie przejmuj przecież nie będziesz… Czytaj więcej »

Agata
Agata
30.10.16 15:37

Magdaleno, wiem że ciężko ale daj sobie z nim spokój. Dobrze że nie jest Twoim mężem. Jestem 4lata po ślubie i własnie mój maż tak się zachowuje jak ten chłopak, czyli nie dojrzał do bycia z drugą osobą. Nie mamy kontaktu i cały czas modlę sie za nas Niedawno zaczełam klejną Nowennę „Zapraszam Cię Jezu do naszego małżenstwa.Ty który kochasz nas oboje taka samą miłością, ulecz to co chore,Ty się tym zajmij”Juz niejedną Nowennę odmówiłam i również były o uzdrowienie relacji w małżeństwie a jest w sumie sytuacja beznadziejna. Zaczynam się godzić z tym że mąż nie zaakceptuje mnie z… Czytaj więcej »

Asia
Asia
30.10.16 14:42

Popieram Annę.
Magdaleno, żadna miłość nie będzie szczęśliwa, jeśli będzie Cię tak zniewalać. Pomódl się przede wszystkim o uwolnienie umysłu oraz o przygotowanie serca do mądrej miłości.

P.S. Nie zamykaj całego świata w jednej osobie, bo być może po latach dojdziesz do wniosku, że dana osoba wcale nie była godna aż takiego zaangażowania, a w tym czasie odtrącałaś kogoś, kto naprawdę był tego wart.

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 14:41

Jestem w prawie identycznej sytuacji. Też mnie zostawił, też usłyszałam o „byciu pod pantoflem” i też widzę wszędzie znaki, nawet przy otwieraniu Pisma Św. na losowej stronie. Ja staram się całkowicie zaufać Bogu i nie podejmuję już żadnych działań poza modlitwą. Rozumiem, że jest Ci ciężko, też mam chwile załamania i zwątpienia, ale trzeba być silnym. Nie skupiaj się na tym, że jest Ci źle. Postaraj się zająć czymś wartościowym, wychodź do ludzi, a będzie lepiej. Nowenna bardzo pomaga i daje nadzieję, ale jeśli czujesz, że nie masz siły to może spróbuj na początek odmówić Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
30.10.16 13:22
Anna
Anna
30.10.16 12:12

Magdalena jak byłam młodsza też doszukiwałam się „znaków”, miałam podobną sytuację, nic z tego nie wyszło, módl się najpierw o wolność dla siebie, wolność jest w Tobie, nie uzależniaj się od drugiego człowieka, bądź niezależna, pracuj nad sobą, bądź cierpliwa i módl się po prostu o miłość, która będzie zgodna z Wolą Bożą, Bóg jest dobry 🙂

Agata
Agata
30.10.16 12:01

Jeśli chodzi o modlitwę to módl się dalej. Po prostu powierz ten problem Maryi. Jeśli chodzi o”znaki” to uważaj żeby to czasem nie była nadinterpretacja zakochanej dziewczyny, która we wszystkim widzi to co chce widzieć. Zdystansuj się do sprawy a rozwiązanie przyjdzie znikąd. Pozdrawiam. Z Bogiem!

Beata
Beata
30.10.16 11:05

Hej wiem co teraz przeżywasz w tamtym roku byłam zakochana w pewnym chlopaku a on bawił się mną raz chciał być zemna potem nie potem znowu i tak w kółko ale i tak nie byliśmy razem bo napisał mi ze nigdy mnie nie kochał bo kocha inna załamałam się i to bardzo odmówiłam 2 nowenny pod koniec tamtego roku i odezwał się chyba coś w marcu przepraszał mnie ito a potem znowu urwał się kontakt i tak po 2 miesiącach znowu napisał i to samo było i wtedy juz dalam SB z nim spokój bo wiem ze nie warto potem… Czytaj więcej »

Alina
Alina
30.10.16 10:57

Magdo..Módl się dalej i proś po prostu o miłość..Pamiętaj jednak że jesteś Kobietą..najważniejszy dla Kobiety jest honor.

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x