Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: małżeństwo, otrzymane łaski

0 0 głosów
Oceń wpis

Mam na imię Ania.Kilka miesięcy temu składałam już swoje świadectwo, które otrzymałam dzięki wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny.

Modlę się w różnych intencjach od 9 lutego 2016 roku.Najważniejszą intencją jest nawrócenie mojego męża i uratowanie mojego małżeństwa.

Dziękuję Maryi za ogrom łask jakie mnie spotykają.Pan Bóg stawia na mojej drodze wspaniałych ludzi.

Nadal jest trudno i czasami brak sił na to co się dzieje.Sprawa rozwodowa w toku i raczej to koniec małżeństwa cywilnego ale ja wierze,że wszystko ma swój czas.

Dziękuję Panu Jezusowi za tą sytuację, która pozwoliła mi poznać Boga żywego.Wspólnie z mężem uczestniczyliśmy w niedzielnych Mszach Świętych jednak teraz wiem,że była to pusta wiara.

Nowenna jest niesamowitą modlitwą, przynoszącą wiele łask, a w tym spokoju i ukojenia.Na wszystko potrzebny jest czas.My sami musimy nauczyć się pokory i cierpliwości.Niepokalana Maryjo dziękuję Ci za wszystko co dla mnie robisz, dziękuję również Jezusowi za te cuda, które mnie spotykają.Ludzie widzący mnie w różnych momentach mojego życia pytają co się takiego dzieje,że jestem taka spokojna.Gdy mam chwilę zwątpienia jadę modlić się przed Najświętszym Sakramentem oraz wzywam Maryję i Jezusa.Oddałam całą siebie Maryi i Jezusowi.Nie ustawajcie w modlitwie różańcowej.Intencje będą wysłuchane ale w Bogu wiadomy sposób.Tak wile potrzebnych łask otrzymujemy czasami ich nie zauważając gdyż skupiamy się na głównej intencji.Pan Jezus chce dla nas jak najlepiej.Jestem silniejsza, mam więcej wiary w siebie, odzyskuję poczucie własnej wartości.Dałam „wolność” mężowi.Walczę poprzez modlitwę i zaufanie Jezusowi i Maryi.Mąż bawi się teraz z kochanką, a ja żyję dla córki.Staram się odkrywać siebie na nowo.Juz tyle miesięcy, a ja mam głód Boga.Jezu ufam Tobie 🙂

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anka
anka
24.10.16 11:23

ja raz odmówilam Nowenne. Teraz wszystko zawierzylam św.Ricie.Wrócę do Nowenny. Jestem w takiej sytuacji jak Ania. Ciężko jest żyć jak osoba z która spedziło sie 23 lata oswiadcza ze wreszcie odnalazla milość swojego zycia, ze to jest ta kobieta , ktora byla znana przed 40 laty, ktorą zawsze sie pragnęło, ideal kobiety. Od lipca mam te sytuację. Życzę wytrwałosci w modlitwie.

Ania
Ania
22.10.16 15:47

Aniu dziękuję za twoje świadectwo bo ostatnio sie zastanawiam czy to co robie jest szczere tzn.maz ma kochanke zakochany po uszy a ja sie tylko modle zawierzam wszystko Bogu Jezusowi i Maryji i jestem dziwnie spokojna potrafie cieszyc sie zyciem i wlasnie tu mam watpliwosci bo nachoza mnie mysli Boze on ma kochanke a ja taki spokoj ale dzięki twojemu swiadectwo teraz wiem ze ten spokoj to laska

aneta
aneta
21.10.16 22:44

Dziewczyny, nie poddawajcie się . Pan Jezus i Maryja na pewno już walczą o świętość Waszych małżeństw.Zaufajcie miłosiernemu Bogu.Głowy do góry. Będzie dobrze.Ja ufam.

rita
rita
20.10.16 22:27

Kochana Aniu, bardzo wzruszyło mnie twoje świadectwo, miałam wrażenie że to ja napisałam twoje świadectwo, przeżywam to, co Ty. Jestem po drugiej rozprawie rozwodowej, mam dwoch synkow 4 i 7lat. Mąż też ma kochankę i z nią układa swoje życie. Czasami jest naprawdę ciężko, ale myślę że Maryja już działa, tylko my tego jeszcze nie widzimy. Uważam, że Bóg chciał właśnie nas uratować wprowadzając ten kryzys w nasze życie…Pomodle się dzisiaj za Ciebie, abyś miała siłę walczyć modlitwa dalej, pomimo wszystko…” Dzięki Bogu- najlepsze jest jeszcze przed Tobą”. Ufajmy!!!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x