Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Hala: Jestem, pamiętam, czuwam

0 0 głosów
Oceń wpis

Szczęść Bożę.Chciałabym złożyć moje pierwsze świadectwo.Wiele ich czytałam i moje też będzie podobne do wielu,bo każdy modlący się NP doznaje tego samego,czyli opieki,pomocy,pociechy Najświętszej Maryi Panny.

Odmawiam już 7 lub 8 NP.Potwierdzam wszystko co piszą modlący się.Dzieją się różne rzeczy,począwszy od tego ,że zły miesza,przeszkadza w modlitwie,nasuwa złe myśli,a nawet usypia.Mimo wszystko wytrwałam i tak jak każdy kończę jedną zaczynam drugą.Bo dzięki nim nauczyłam się kochać ludzi,wyspowiadałam się z grzechów,których nigdy nie uważałam za grzechy,mam więcej spokoju i pokory w sobie,modlę się za obcych mi ludzi,dziękuję za każdy dzień spędzony z rodziną i każdą chorobę,która umacnia mnie w wierze.Część moich próżb już się spełniło część czeka na spełnienie,ale modlę się dalej i wierzę,że Matka Najświętsza jest ze mną,że mnie nie opuści,że pomoże w tych moich małych i dużych kłopotach,chorobach i troskach.Ubolewam tylko nad tym,że nie potrafię jeszcze tak całkowicie oddać się modlitwie,tak żeby nie słyszeć otaczającego mnie świata, żeby była tylko Maryja i ja.Modlę się o to i bardzo pragnę aby moja modlitwa była miła Bogu,aby była radością i odpoczynkiem.Módlcie się,ufajcie,kochajcie i proście a będzie wam dane.Szczęść Boże.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x