Barbara: ogarnął mnie ogromny wewnętrzy spokój

O nowennie usłyszałam już jakiś czas temu, ale nie wierzyłam że uda mi się wytrwać w jej odmawianiu a jednak pewnego dnia całkiem spontanicznie zaczęłam się modlić.

Niestety tę pierwszą przerwałam kilka dni przed zakończeniem, ale po kilku dniach rozpoczęłam następną i tym razem się udało mi się modlitwę ukończyć, byłam szczęśliwa ponieważ zaczęłam odczuwać ogromny spokój w moim życiu. Postanowiłam odmówić kolejną nowennę w pewnej ważnej dla mnie sprawie ale tym razem wkroczył „zły” i przewrócił moje życie o sto procent. Modlitwy nie dokończyłam ponieważ poważnie choruję i to co się działo z moim zdrowiem nie pozwalało mi kontynuować nowenny ale nawet w najgorszych momentach ostatkiem sił błagałam o pomoc Najświętszą Pannę i Św. Ritę w której też czuję ogromne wsparcie. W tej chwili wierzę ogromnie, że najgorsze chwile w moim życiu już minęły . Rozpoczęłam następną Nowennę która przywróciła kolejny raz spokój w mojej duszy i w moim życiu, Chwała Ci o Panno Pompejańska za łaski które od Ciebie otrzymałam, wierzę Matko Pompejańska w moc modlitwy do Ciebie, po wielu burzach odmieniłaś moje życie i nie odczuwam lęku co przyniesie mi przyszłość ponieważ codziennie odczuwam Twoją opiekę, Maryjo. Wspieraj mnie ukochana Matko w trudnych momentach, pozwól mi Cię szczerze wielbić i dziękować przez wszystkie dni mojego życia za wszystko co dla mnie robisz a codziennie wspomagaj w modlitwach wszystkich Twoich czcicieli, bo Ty jesteś naszą najlepszą Matką. Amen