Moja historia jest długa i burzliwa, w zasadzie całe moje życie to garść niekończących się wzlotów i hucznych upadków. Oczy na moje błędy otworzyła poważna choroba kręgosłupa, z którą zmagam się od roku (mam 27 lat). Jest to moje pierwsze świadectwo i wierzę głęboko, że nie ostatnie. W tym świadectwie chcę poruszyć to, w jaki sposób Maryja pomogła mi w trudnej sytuacji na uczelni. Pod koniec 2018 zacząłem przedostatni semestr na studiach inżynieryjnych. Na 7. semestrze mieliśmy pewien fakultet, który kompletnie mi „nie podszedł”. Po pierwsze, nie lubiłem programować, po drugie w tym czasie miałem wiele innych rzeczy na głowie poza uczelnią i pracą (chciałem zaliczyć przedmiot jak najmniejszym kosztem nauki), a po trzecie prowadzący chyba nie do końca za mną przepadał (z wzajemnością). Gdy nadszedł koniec semestru zaczęły się zaliczenia. Miałem tyle na głowie, że trudno nagle było mi nadrobić zaległości. Pierwszy termin oblany, drugi i trzeci również… Sytuacja zaczęła robić się podbramkowa, a prowadzący co raz bardziej dokręcał śrubę. Ostatecznie nie zdałem przedmiotu i musiałem zaliczać w trybie warunkowym wiosną. Brak zaliczenia w maju wiązał się z poprawą przedmiotu od jesieni co znacznie by wydłużyło moje plany życiowe (chwilę później przyszła choroba, która na zawsze zmieniła moje życie). Oczywiście w maju też nie zdałem. Wpadłem w rozpacz, obwiniałem wszystkich i wszystko, a szczególnie prowadzącego, który strasznie uwziął się na mnie. W głowie i do kolegów szły straszne bluzgi w jego kierunku, każdy widział, że robi to specjalnie aby podwyższyć własne ego. Tak jak pisałem powyżej, zbiegło się to z chorobą kręgosłupa i operacją… Zacząłem odmawiać nowennę pompejańską, o której powiedziała mi mama mojego przyjaciela na pół roku przed tymi wydarzeniami. Przypomniałem sobie o tym i stwierdziłem, że warto poprosić Maryję o zdrowie a następnie o to, aby wyjaśniła się sprawa przedmiotu i jego zaliczenia od nowego roku akademickiego. Nowennę w tej intencji odmawiałem na przełomie września i października 2019 r. Na kilka dni przed końcem nowenny i rozpoczęciu kolejnego roku akademickiego, gdzie miałem poprawiać przedmiot (byłem już po operacji) okazało się, że nie będzie zmiany fakultetu. Jednak jakimś cudem zmienił się fakultet na roku niżej i istniała możliwość zamiany realizacji przedmiotów tak, aby uniknąć ponownej konfrontacji z poprzednim prowadzącym. Kilka dni później dostałem informację, że jest zgoda od dziekana i mogę realizować inny przedmiot ! 🙂 Mimo problemów zdrowotnych ukończyłem nowy fakultet i uzyskałem absolutorium. Napisałem pracę inżynierską i czekam na akceptację promotora, i termin obrony 🙂 Maryja bardzo pomogła mi w tym trudnym czasie. Pomogła mi z problemem, który praktycznie był nie do rozwiązania na uczelni. Jednak chcę nadmienić, że skutki nowenny to nie tylko pomyślnie zdany przedmiot. Zrozumiałem jak wiele nienawiści i zła kryło się we mnie, jak bardzo byłem wściekły na prowadzącego, który z jednej strony – słusznie postąpił, że nie przepuścił mnie dalej. Wiele zła, agresji.. to wszystko już puściło i jestem innym człowiekiem. Zrozumiałem swoje błędy i chociaż na naprawę pewnych rzeczy jest już za późno to żałuję tego, w jaki sposób traktowałem siebie i innych. Obiecałem Maryi, że bliżej obrony inżyniera napiszę to świadectwo…
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Izabela: Dostanie się na studia
Piotr: Egzamin na studia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Mateusz ty jesteś naprawdę godny podziwu ponieważ pomimo tego że nie od razu wziąłeś się za różaniec to jednak go zacząłeś odmawiać, to teraz bardzo rzadkie zjawisko wśród ludzi młodych a szczególnie męskiej płci. .