Dzisiaj w swieto Matki Bozej Rozancowej zakonczylam swoja 3 NP. Prosilam Matke Boza o zdrowie dla siebie i moich dzieci.
Polecilam nas w Jej opieke.Odmawiajac pierwsza nowenne czulam blogi spokoj, opanowanie, radosc .Na druga nigdy nie moglam znalezc czasu.A trzecia to ciagle rozkojarzenie.Jednak staralam sie tak odmawiac rozance by choc troszke moja modlitwa podobala sie Matce Przenajswietszej.Wierze ze Matka Boza nie zostawi mnie z moimi problemami samej ze bedzie przy nas i sprawi bym byla godna jej pomocy.Modlitwa na rozancu to moj jedyny ratunek dlatego z Jej pomoca dalej modlic sie bede.Zdrowas Maryjo Matko Boza niech Twoja wola nie moja sie stanie.Niech tak bedzie jak Ty tego chcesz.
Zobacz podobne wpisy:
Sabina: O nawrócenie zatwardziałych grzeszników
Krzysztof: Maryja nigdy mnie nie zawiodła
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański