Witam. Wszyscy którzy będą czytali moją historię niech uwierzą że tylko wiara czyni cuda. Bardzo z mężem staraliśmy się o dziecko. Udało się byłam w ciąży.
Gdy zbliżała się kolejna wizyta u ginekologa to nie mogłam się doczekać kiedy poznam płeć dziecka. Nadszedł dzień. Pojechałam. Lekarz zbadał mnie po czym powiedział że da mi skierowanie do szpitala ponieważ serduszko dziecka nie bije. Tych słów nigdy nie zapomnę. Po wyjściu był tylko ból i łzy. Zadawałam pytania dlaczego mnie to spotkało. Dlaczego Ja. Nie uzyskałam odpowiedzi. Po tej stracie jeszcze bardziej pragnęłam chęć posiadania dziecka. Staraliśmy się z mężem przez 7 lat. Aż w końcu sąsiadka powiedziała mi o modlitwie pompejańskiej. Zadawałam sobie pytania czy dam radę 3 różańce w ciągu dnia odmawiać. Ale dałam. Czekałam na cud. Po 7 miesiącach gdzie prawie straciłam wiarę że będę miała dziecko zaszłam w ciążę. Dziś mój skarb ma skończone 2 latka. A ja jestem bardzo szczęśliwa. Więc tylko wiara, miłość pomogła. Przekonałam się. Życzę wszystkim aby uwieżyli że jak czegoś się naprawdę pragnie to się to dostanie od Najświętszej Marii. Pozdrawiam.
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Dar potomstwa
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Również mam taką samą intencję, intensywnie się modlę do Naszej Najświętszej Matki, bo tylko wiara może mi pomóc, a modlitwa daje ukojenie. Wspaniałe świadectwo Agnieszko! Chwała Panu Bogu. Proszę o modlitwę, abym i ja także mogła cieszyć się rodzicielstwem.
Wiem jak Ci ciężko … Właśnie zamówiłam jedna 10 w Twojej intencji. Szczęść Boże.
Witam. Wiem że otrzymasz to o co prosisz. Wiem bo wierzę Mateńka nigdy nikogo nie zostawia. Ciebie też nie zostawi. Tylko wysłucha. Pozdrawiam.
Ten różaniec czyni cuda ja też nie wierzyłam czy dam radę odmówić czy wyrobie się czasowo ale dałam i bardzo Maryi dziękuję za wszystkie łaski .
Nie traćcie nadzieii. Jeśli wierzycie to wasze prośby będą spełnione. Dzięki modlitwie mam dwa cudy
Wiara czyni cuda
Oby o mnie najśliczniejsza panienka wysłuchała, mam dokładnie taka sama intencje i już tracę nadzieje…:(
Witam. Mogę napisać jedno. Wiara czynu cuda. Nie trać jej, nadzieja jest w Tobie A z Tobą jest Maryją. Ona rozumie i Wie czego pragniesz. Wieżę mocno że ją otrzymasz. A później tylko sama radość. Wiem że wszystko się ułoży A Ty będziesz najlepszą mamą. Pozdrawiam.