Nowennę Pompejańską odmawiam z przerwami od czterech lat. Naszej Matuchnie oddawałam wszystkie trudne do rozwiązania problemy, decyzje, wybory. Wiele zmieniło się od tej pory w naszej rodzinie.
Znalazłam pracę, z której jestem zadowolona. Nie ma w tym mojej zasługi, to Mateńka mnie poprowadziła. Powoli poukładały się sprawy dzieci związane z nauką, życiowymi wyborami. Były dni, kiedy pojawiały się myśli: po co te modlitwy, przecież nic się nie zmienia. Jednak z perspektywy czasu widać lepiej, ile trudności udało się przetrwać, ile spraw rozwiązało się w zaskakujący sposób. Modliłam się również o relacje w małżeństwie. które od zawsze było burzliwe. Nowenna podniosła mnie ze stanu ciągłego przygnębienia, smutku. Zawierzyłam wszystko Matce Bożej. Bardzo pomocne okazały się świadectwa, motywowały i dodawały wiary. Staram się nie rozstawać z nowenną, chociaż przeszkód nie brakuje. Matko Boża Pompejańska módl się za nami.Jezu ufam Tobie.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański