Odmawiałam Nowennę o uzdrowienie kręgosłupa, gdyż w sierpniu zaczął bardzo boleć dolny odcinek kręgosłupa i prawa noga. Najgorzej było wytrzymać w pracy. Do ortopedy byłam długa kolejka, więc poszłam do fizjoterapeuty z wynikiem rezonansu i dzięki zabiegom manualnym ból kręgosłupa zelżał, ale ból i drętwienie nogi pozostało. Prosiłam Boga i Maryję o uzdrowienie, bym mogła pracować i normalnie żyć. Poszłam na Mszę z modlitwą o uzdrowienie i prosiłam Boga, aby mnie uzdrowił. Abym poczuła, że mnie uzdrawia. I stało się! Podczas uwielbienia poczułam mrowienie powyżej bioder oraz w nogach. Pomyślałam: Boże Ty mnie uzdrawiasz! Później jeszcze otrzymałam dar radości od Ducha Św. Po przyjściu do domu zasnęłam jak dziecko, bez bólu. Ze snem też miałam problem. Budziłam się w nocy kilka razy. Teraz śpię dobrze. Chociaż kilka dni póżniej drętwienie nogi odczuwałam, ale ogłaszałam, że Bóg mnie uzdrowił, i że Jego dary łaski są nieodwołalne. Dawałam świadectwo mego uzdrowienia w pracy, znajomym i we wspólnocie. Nie odczuwam bólu kręgosłupa ani nóg. Cieszę się życiem.
Chwała Panu! Bóg jest dobry!
Dziękuję Maryjo, że mnie wysłuchałaś!
Zobacz podobne wpisy:
Emi: za członków rodziny
Izabela: Uzdrowienie z choroby dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański