Szczęść Boże, Odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji zdrowia psychicznego mojej mamy. Mama była „sparaliżowana” chorobą, nic jej nie interesowało, nie potrafiła nic zrobić, leki i pobyty w szpitalu przynosiły jedynie krótkotrwałą poprawę,
lekarze niemal wyczerpali możliwości leczenia. Po około pół roku od zakończenia Nowenny stan zdrowia mamy znacznie się polepszył i tak jest do dzisiaj. Trwa to ponad rok. Chwała Panu i Matce Najświętszej!
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański