Ania: Co Maryja mi już wyprosiła?

Obecnie jestem w trakcie odmawiania siódmej lub ósmej nowenny. To niesamowite, jak działa Maryja!

Nie wszystkie intencje się wypełniły, ale wierzę, ze są w dobrych rękach.

Co Maryja mi już wyprosiła? Nieocenioną pomoc finansową w budowie domu i nieustanną opiekę w tej materii. Wyprostowanie dróg mojej chrześniaczki – zerwała z tzw. złym towarzystwem i nawet szuka relacji z Bogiem. Proces nawrócenia pewnej osoby, choć powolny, ale wiem, że się rozpoczął. Prostują się życiowe zawiłości tej osoby. Moje zdrowie – problemy się rozwiały.

Teraz modle się o trzeźwość bliskiej mi osoby. Wierzę, że skutecznie.

A najbardziej niezwykłe jest to, że Maryja dba o tak ogromną ilość spraw, o których nawet sami nie pomyślimy, z którymi nawet do niej nie idziemy. Jest jak najlepsza mama, która dba o dobro i bezpieczeństwo swoich dzieci. Dziękuję Jej całym sercem.