Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Stasia: Trzeba zaufać do samego końca

0
0
głosów
Oceń wpis

 

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgorzata333
Małgorzata333
01.09.19 12:32

Piękne świadectwo i szczególnie Twoja wytrwałość i upór w dążeniu do przodu. Toczyłaś totalną walkę, ktora wygrałaś!
Bo właśnie Nowenna Pompejańska wymaga ufności i wiary. To nie jest tak, że po zakończeniu odmawiania -jesli nic się nie wydarzy -tzn.ze nie wysłuchana. Wręcz przeciwnie!-Trzeba wierzyć i czekać.Mam w tym doświadczenie. I nieraz otrzymałam łaski odrazu a bywalo,że inne pojawily sie po jakimś czasie.
Pamiętam, że tak mówiła tez Matka Boża w Medjugoriu: Módlcie sie i czekajcie.

Emilia
Emilia
29.08.19 20:09

Dziekuje za swiadectwo i tym samym nadzieje.

Ela
Ela
29.08.19 01:46

Chwała Panu niech jego miłosierdzie trwa na wieki amen niech Cię penienka otoczy opieką

Agnieszka
Agnieszka
28.08.19 21:46

Piękne świadectwo mi też dało pokrzepienie. TEZ TRACE NADZIEJE I ZACZYNAM SIE ZLOSCIC NA PANA BOGA W OBECNEJ PRACY MOBBING I BARDZO NAPIETA ATMOSFERA. NERWOWO JUZ NIE DAJE RADY. JUZ NIE MAM SILY CZEKAC POZDRAWIAM

Hania
Hania
28.08.19 21:02

Piękne świadectwo. Dało mi pokrzepienie. Dzięki.

Dorota
Dorota
28.08.19 21:32
Odpowiada na wpis:  Hania

Ja też bardzo dziękuję za świadectwo.

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x