„O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali”
Witam.
Swoja nowenną skończyłem ponad miesiąc temu. Prosiłem Matkę Bożą o Pomoc w zdaniu egzaminów zawodowych do których podchodziłem po raz drugi i bardzo niewiele osób je zdaje. Po skończeniu nowenny miałem jeszcze miesiąc do egzaminu. Niestety cały czas byłem zajęty pracą więc na przygotowanie nie zostało mi wiele czasu.
Właściwie to już miałem odpuścić sobie ten termin i przygotować się na przyszły rok. Jednak Pan Bóg sprawił że jakoś sprawy zawodowe się „poluzowały”. Znalazłem czas na naukę. Same egzaminy okazały się tym razem nieporównywalnie proste. To było dla mnie takie przeżycie jak z tą biblijną górą która przesuwa się na rozkaz. W czasie nowenny wiele razy miałem chwile zwątpienia, ale jakoś dotrwałem do końca. Teraz się śmieję że to był ten pierwszy cud. Teraz wiem że pomoc Matki Bożej to jest to na co mogę liczyć i się nigdy nie zawiodę.
Pozdrawiam
Zobacz podobne wpisy:
Natalia: Nowenna pompejańska i zdane egzaminy
Anna: Zdane egzaminy zawodowe syna
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański